Autor: Tadeusz Urgacz
Tytuł: Braciszek
Rok wydania: 1984
Ilość stron: 182
Kolejny raz sięgnęłam po wiersze, tym razem nie tylko o tematyce religijnej. Część utworów jest w duchu św. Franciszka, który potrafił rozmawiać z ptakami i zwierzętami, w tomiku można znaleźć liczne nawiązania do natury. Inne wiersze ukazują m.in. tematykę tęsknoty za życiem wiecznym i niebem czy są o charakterze patriotycznym. Jest to raczej poezja bardziej ambitna, trudniejsza w odbiorze, ale skłaniająca do refleksji.
Trzema wierszami się z Wami podzielę:
KRAJ PRZYSZŁOŚCI
Ten kraj jest na pewno zielony
jak serca młodych buków.
Tam daje koncerty echo
i księżyc w mysim kożuchu.
Tam ludzie są tak dobrzy,
że w pełni wystarcza światu
kodeks karny księżyca,
kodeks cywilny wiatru.
PIOSENKA Z ASNYKA
Klon zielony bronił drzwi,
kos nam gwizdał za oknami.
Mój kochany, powiedz mi,
czy coś było między nami.
Jakaś jawa, jakieś sny,
słowa które są ptakami.
Mój kochany, powiedz mi
czy coś było między nami.
Nic nie było, tylko klon
liść swój rzucił nam na pościel
i obudził niebo dzwon,
i zadudnił wóz na moście.
Mój kochany, czemu kos
już nie gwiżdże za oknami.
Nic nie było - taki los -
i nic nie ma między nami.
***
Gdy nie miałeś Jej na jawie,
w śnie głębokim masz Ją wreszcie -
bez konwalii, knebla, knuta,
bez buławy i bez błazna
z aniołami jak z wołami
wprzęgniętymi szczelnie w pługi -
mają oczy wilcze, lisie,
żeby mogły warczeć, kluczyć
kiedy trzeba,
mają serca,
by się mogły lubić wzajem,
igrać z pliszką i biedronką,
nie wyrzucić psa na pluchę,
zdrowia życzyć sąsiadowi.
Gdy nie miałeś Jej na jawie,
chowasz ją pod ciemną darnią
przywaloną krwawą grudą,
szpadlem ciężko ugłaskaną,
wolną, prawą, sprawiedliwą,
tę ze świeczką Panu Bogu,
tę z ogarkiem diabłu - szczodrą.
Taka Polska śni się Tobie.
Masz Ją wreszcie, śpij spokojnie,
śpij, kolego w ciemnym grobie.
Pogoda za oknem zmienna, ale ja pozdrawiam Was cieplutko. - Lenka
Z przyjemnością sięgnę po tą pozycję. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiosenka z Asnyka bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam po wiosennym deszczu:-)
Za poezje jednak podziękuję. 😊
OdpowiedzUsuńCzytanie poezji bardzo wzbogaca.
OdpowiedzUsuńNadal jeszcze nie przekonałam się do poezji, ale przymierzam się do tego żeby to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńciekawe wiersze
OdpowiedzUsuńO Franciszku znam taką piosenkę "...Braciszkowie skrzydlaci chwalcie Boga...bo czym my stworzenia możemy odpłacić , jeśli nie piosenką ubogą. Za słońce jasne, niebo czyste i łąki zieleń..."
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam okazję przeczytać "Kwiatki św. Franciszka" była to bardzo przyjemna lekturka. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOstatnio rzadko czytam poezję i czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńGdy byłam nastolatką uwielbiałam poezję, teraz bardzo rzadko po nią sięgam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Nie czytałam, teraz mam do poduszki "Bóg w wielkim mieście"
OdpowiedzUsuńCzasami warto sięgnąć do poezji...
OdpowiedzUsuńUwielbiam sw. Franciszka <3
OdpowiedzUsuńTe wiersze są bardzo przekonywujące, by sięgnąć po cały zbiorek. Dziękuję za inspirację:))
OdpowiedzUsuńLenko, nie znałam tego poety, ale chętnie po niego sięgnę. Poezja jest tak ważna w szarości codziennego życia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie ściskam.
Uwielbiam poezję, choć w sumie sięgam po nią bardzo rzadko, to chyba okazuję się, że akurat warto :)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/to-co-widze-bez-ciebie-peter-bognanni.html
Najbardziej podoba mi się drugi. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńPiękne wiersze Madziu. Ja ostatnio jestem na etapie wiosennego przebudzenia więc wyszukałam w necie kilka wierszy "prosto z natury". Bardzo lubię poezję Pana Adama Ziemianina, często zaglądam na jego strony.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Drugi wiersz - piękny!:)
OdpowiedzUsuńPierwszy wiersz jest cudny, taki "mój" :)))
OdpowiedzUsuńPoezję kocham od zawsze, może już od urodzenia;), niestety teraz coraz rzadziej po nią sięgam. Dobrze że na takich blogach jak Twój, można się na chwilę zatrzymać w życiowym biegu i przeczytać kilka pięknych strofek. Pozdrawiam.
Jak ja dawno nie czytałam poezji...
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że uwielbiam tą pozycję:)
OdpowiedzUsuńPiękna poezja :)
OdpowiedzUsuńO, nie znałam tego poety :) Brzmi na ciekawą pozycję.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę to nazwisko, ale wiersze, którymi się podzieliłaś są piękne, bardzo pogodne, takie trochę w duchu ks. Twardowskiego :)) muszę rozejrzeć się za tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio też niedosyt poezji :)
OdpowiedzUsuń