piątek, 30 grudnia 2022

Alleluja w grudniu oraz szczęśliwego nowego roku

 Przychodzę do Was z kartką na zabawę u Małgosi:





Z okazji zbliżającego się nowego roku życzę Wam kochani dużo zdrowia i spokoju, radości, spełnienia marzeń i realizacji pasji oraz wszelkiego dobra. - Lenka

P.S. U nas nadal chorobowo, choć bardzo powoli idzie ku poprawie.

piątek, 23 grudnia 2022

Życzenia świąteczne

 




Niech Dobry Bóg Cię błogosławi i strzeże.

Niech pokój Dzieciątka Jezus spocznie na Tobie.

Niech Twoje drogi będą proste, a decyzje mądre.

Niech ominą Cię choroby, lęk i smutek.

Niech zło nie ma do Ciebie dostępu.

Niech Twoja twarz będzie radością dla innych.

Niech Twoje serce będzie otwarte na potrzebujących.

Niech wszystko co dobrego zrobisz, wróci do Ciebie stokrotnie.

Niech w Twoim życiu dzieją się dobre rzeczy.


Radosnych świąt Bożego Narodzenia, obfitych łask od Bożej Dzieciny oraz opieki Świętej Rodziny w nadchodzącym nowym roku życzy Lenka

P.S. Przepraszam za wszystkie niedociągnięcia, ale nie na wszystko starcza sił. Miało być inaczej... Obie z mamą zachorowałyśmy, jesteśmy na antybiotykach.

piątek, 9 grudnia 2022

Akcja świeczka dla żołnierza

Los postawił na mojej ścieżce życia  Panią Oksanę - Ukrainkę mieszkającą w Gostyniu. Okazało się, że zbiera ona świeczki, także niedopalone oraz czyste puszki po konserwach i zupach dla ukraińskich żołnierzy. Pani Oksana przekazuje to wszystko do Leszna, gdzie panie przetapiają świeczki i rozlewają do puszek. Następnie świeczki trafiają na Ukrainę. Za zgodą Pani Oksany publikuję zdjęcia:


Tutaj przykłady dostarczonych świec:



Raczej staram się na blogu o nic nie prosić, ale tym razem kieruję do Was apel o pomoc. Wiem, że wielu blogerów lubi palić świeczki. Szczególnie po świętach zdarza się ludziom wyrzucać niedopalone świece. Jeśli koszty wysyłki nie stanowią dla Was problemu,  chętnie przyjmę i przekażę Pani Oksanie świeczki, niedopałki oraz czyste puste puszki po konserwach czy zupach.

Tytuł posta to moja inicjatywa. W rzeczywistości nie ma oficjalnej akcji, po prostu szukają świeczek przez ogłoszenia oddam za darmo. Kochani pomóżmy proszę żołnierzom, którzy znajdują się w bardzo ciężkich warunkach. Także Polacy walczą jako ochotnicy z Legionów Międzynarodowych.

Jeśli ktoś nie ma mojego adresu, zapraszam do napisania e-maila: zacisze.lenki@vp.pl.

Pozdrawiam Was serdecznie.
Niedługo wrócę z bardziej prywatnym postem.

niedziela, 20 listopada 2022

Pascha 2022-2023 i takie tam...

Witajcie.
Przychodzę stęskniona za Wami i Waszymi blogami. Niestety wszystko tak się układa, że mam za mały kontakt z Wami, nad czym ubolewam.

Czas na kolejną karteczkę w zabawie u Małgosi:




Pod postem z metryczką jedna z osób wspomniała, że nie napisałam nic o lalkach. Sytuacja jest dynamiczna, jedne lalki odchodzą, inne przychodzą. Miałam ograniczyć kolekcję, ale kiepsko mi idzie. Na tę chwilę na pewno zostają ze mną Frania, MajaDiuna,  Kazimierz został podebrany przez moją mamę i stał się dziewczynką. Inne lalki, które pokazywałam na blogu, znalazły już nowe domy. Sporo u mnie lalek Barbie, część jeszcze w kartonach, wymaga ogarnięcia. Poza Franią mam jeszcze kilka dużych lalek z tzw. drugiej ręki (noszą ubranka dziecięce rozmiar 42 - Lenka, 56 - Zosia i Ola oraz 62-68 - Franka, Genia i Małgorzatka). Mam też rosyjską lalkę z czasów PRL-u, Katię. Coś będzie musiało się zadziać, bo będzie mi potrzebne miejsce, ale to już w następnym roku. Może w przyszłości zmienię metryczkę.

Ubranka dla lalek, buciki, kocyki itp. mam w znacznej części używane, bo jestem za ideą recyklingu i dawania rzeczom drugiego życia. To, co danej osobie niepotrzebne, może kogoś innego bardzo ucieszyć. 

Z innej beczki. Niedawno zawitała do mnie pięknie zapakowana książka od naszej blogowej koleżanki Małgosi. 


Przede mną jeszcze lektura pierwszego tomu. Myślę, że będą idealne na grudzień. Polecam Wam też blog Gosi - kobiety wielu talentów.

Skoro jesteśmy przy grudniu, podpytam Was o dekoracje świąteczne. W sklepach już od dawna można je znaleźć na półkach. Moim zdaniem ciut za wcześnie się pojawiły. Planuję coś dokupić, bo w życiu potrzebne są zmiany. Jestem ciekawa czy zaczynacie już stroić domy/mieszkania? 

Pozdrawiam Was cieplutko. - Lenka

czwartek, 3 listopada 2022

Metryczka

 Postanowiłam skorzystać z rewelacyjnego pomysłu Ewuni i utworzyć metryczkę według Jej wytycznych:


1. Nick/imię:

Mój nick to Zacisze Lenki. Mam na imię Magdalena.

2. Co najchętniej przygarnęłabyś? Jakie techniki podziwiasz?

Ucieszy mnie każda, nawet najmniejsza, rzecz. Podziwiam wszystkie techniki rękodzieła, większość z nich jest dla mnie niedostępna.

3. Jakie techniki wykorzystujesz w swoich pracach? W czym jesteś najlepsza?

Próbuję swoich sił w robieniu kartek i ATC. W niczym nie jestem najlepsza, są osoby dużo zdolniejsze ode mnie.

4. Trzy ulubione kolory to…..

Trzy ulubione kolory to za mało, lubię perłowy biały, szary, pudrowy różowy, czerwony i niebieski.

5. Kolory, których nie noszę/nie lubię to…….

Kolory, których nie lubię to barwy neonowe.

6. Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak, to jakie?

Tak, bardzo lubię dostawać przydasie i nigdy ich za dużo. Najbardziej przydałyby mi się te, do tworzenia kartek (scrapki, napisy itp.) oraz do kart ATC. 

7. Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak, jaką?

Noszę głównie bransoletki i kolczyki. Nie mogę nosić krótkich naszyjników itp.

8. Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np. w Twoim mieszkaniu, ubiorach?

Lubię motyw róż (szczególnie czerwonych i różowych) oraz style vintage i skandynawski. Podobają mi się bibeloty z PRL lub starsze. Większość dekoracji mam w bieli, srebrnym i złotym kolorze, sezonowo pojawiają się pastele. 

9. Kawa czy herbata(jeśli tak, co lubisz a czego nie)

Zdecydowanie herbata, a szczególnie owocowa lub ziołowa. 

10. Ze słodyczy to ja najbardziej…..

Słodyczy kategorycznie nie wolno mi jeść, za to ucieszy mnie np. sok czy zakwas z buraczków. Generalnie z żywności jem tylko zdrowe, jak najmniej przetworzone jedzenie.

11. Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?

Tak, szczególnie książka biograficzna lub religijna.

12. Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?

Ucieszyło by mnie mydło w kostce Dave lub Protex Fresh.

13. Chciałam jeszcze dodać....

Chciałabym podziękować za to, że zostałam serdecznie przyjęta do blogosfery oraz za liczne słowa otuchy.

14. Urodziny mam.......................... a imieniny..........................

Urodziny i imieniny mam tego samego dnia, czyli 27. maja.

To tyle o mnie. Postaram się w przyszłości aktualizować metryczkę, bo życie zmiennym jest.
Pozdrawiam serdecznie. - Lenka

piątek, 28 października 2022

Pascha 2022-2023 - październik

 Witajcie moje słoneczka.

Alleluja w październiku, czyli karteczka na zabawę u Małgosi:





Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, za komentarze, które pomagają mi przetrwać. Bez Was depresja by mnie rozłożyła. Kiepsko, bo kiepsko, ale jakoś funkcjonuję. Moje życie toczy się między przychodniami (albo sama jestem u lekarza, albo z mamą) a ogarnianiem dokumentów i obowiązkami domowymi. Doszła jeszcze sprawa, która prawdopodobnie będzie miała finał w sądzie (mama jest współwłaścicielką zabudowanej działki, niedawno zmarł drugi współwłaściciel, jego córki i wnuki zrzekli się i nie dziedziczą, tymczasem jedna z pań czasowo pomieszkuje tam, nie można z nią dojść do porozumienia - masakra). Brakuje czasu na własne pasje. Chory człowiek to i wolniejszy i słabszy. 

Zmiana tematu. Ostatnio szukałam wsparcia w tomiku wierszy znajomej z Fb - Doroty Smardzewskiej.



Zacznę od końca - pięknie w posłowiu napisała jej córka Pani Monika:

"Jest takie powiedzenie, można by powiedzieć, że mocno już wyświechtane, ale jest w nim dużo prawdy. Brzmi ono: "marzenia się spełniają". One się jednak nie spełniają same, o nie! Bardzo wierzę w to, że jeśli czegoś pragniemy, to przy odpowiedniej ilości pracy, możemy osiągnąć wszystko."

Marzę, by powrócić do recenzowania książek i do czytania Waszych blogów. Jednak nie o mnie miało być. Dorotka to bardzo sympatyczna osoba, która pokonała swoje słabości. Jest bardzo empatyczna i ma liczne pasje, w których się spełnia, a czego dowodem jest wiersz:

MISJA

Z nieba mnie posłali z misją radości
Rozsypuj ją jak płatki - mówili najprościej

Tam gdzie radość -uśmiech, tam gdzie smutek - otuchę
Siły tam, gdzie życie kruche

Moc, gdzie uciekła nadzieja
Siej tym ludziom pogodę, dobrym duchem rozweselaj

A więc jestem, komu płatków trochę?
Upadłeś to wstawaj! Albo JA podniosę

Dorotka wydała piękny tomik wierszy w twardej oprawie, opatrzony zdjęciami.  Dzieli się w nim życiowym doświadczeniem i chce być wsparciem dla tych, którzy tego potrzebują. Obecnie Dorotka od prawie 13. lat nie pije alkoholu, mieszka w Domu Pomocy Społecznej w Lubuczewie, gdzie udało się jej spełniać marzenie o aktorstwie. Wybrała ŻYCIE i z chęcią poświęca swój czas, by pomóc innym. Nawet wsparcie przez internet ma wielką moc. Zainteresowanych tomikiem zachęcam do kontaktu przez Fb z autorką.

Na najbliższe dni życzę Wam spokoju, wielu chwil zadumy, a przede wszystkim czasu na modlitwę. Pozdrawiam Was serdecznie. - Lenka

środa, 12 października 2022

Moja codzienność

 


Witajcie kochani.

Bardzo dziękuję za serdeczne słowa pod poprzednim postem. Rehabilitacja już za mną, częściowo pomogła, ale doszło mi ćwiczenie w domu i spacery.

Bardzo stęskniłam się za Wami i Waszymi blogami. Na razie raczej nie bardzo będę miała czas zaglądać do Was. Muszę ogarnąć sprawy prywatne mamy. Jest niezłe zamieszanie. Brakuje mi takiego spokoju i wytchnienia jak u kobiety na zdjęciu. Nie mam kiedy zająć się jesiennymi dekoracjami, a głowa aż kipi od nadmiaru myśli.

Zastanawiam się co z kartkami świątecznymi, bo ceny znaczków poszybowały w górę. Nie mam czasu, by robić kartki ani też nie dam rady pojedynczo odwiedzać blogów.

Część z Was wyraziła chęć udziału w zabawie, którą chcę zorganizować w przyszłym roku. Wspominałam o rocznym tworzeniu prac do hasła. Niektórzy odczytali to jako robienie kartek. Otóż to nie tak, jestem otwarta na różnego rodzaju twórczość - np. haft, decoupage, krótkie formy literackie, zdjęcia będące interpretacją hasła. Regulamin będzie luźny. Jako że nie umiem wstawiać żabki, pytanie do Was czy łatwiej Wam będzie wysłać pracę na e-mail czy wolicie, żeby zabawa była na facebooku?

Minął miesiąc od ogłoszenia wyniku mojej zabawy blogowej. Niestety wylosowana osoba nie zgłosiła się. Postanowiłam wybrać inną osobę, ale tym razem obrałam inną taktykę losowania. Jako, że rocznica bloga jest szósta, a losowanie jest drugie, pomnożyłam cyfry i wypadła dwunastka. Dodatkowo dziś mamy dwunasty dzień miesiąca. Wygrywa osoba, która zgłosiła się jako dwunasta - Pani Ogrodowa. Poproszę Iwonko o Twój adres.

Życzę Wam dużo zdrówka i wszelkiego dobra. - Lenka

wtorek, 20 września 2022

Usprawiedliwienie

Witajcie.

Wczoraj rozpoczęłam rehabilitację i co najmniej dwa tygodnie nie będę zaglądać na Wasze blogi. Możliwe, że znajdę chwilkę, ale wątpię. Po rehabilitacji mam codziennie załatwianie różnych spraw lub wizyty lekarskie. Po powrocie trochę posprzątam, coś jeszcze zrobię i palę w piecu węglowym, bo mama a słabe krążenie i jej zimno. Co będzie w październiku, nie wiem.

Bardzo dziękuję Wam za to, że jesteście oraz za zostawione komentarze. Przesyłam serdeczne pozdrowienia. - Lenka

niedziela, 11 września 2022

Pascha 2022-2023 - wrzesień

 Witam osoby, które jeszcze tu zaglądają.

Kolejna kartka w zabawie Pascha 2022-2023 jest na ty samym tle jak poprzednia, ale tym razem ma charakter religijny:



I oto nadeszła wielkopomna chwila ogłoszenia wyników rocznicowej zabawy:




Gratulacje dla Małgosi, którą poproszę o podanie adresu.

Jeszcze słowo wyjaśnienia odnośnie krótkiego terminu zabawy - planowałam wcześniejsze jej zakończenie, chciałam wynik ogłosić 01.09., ale życie napisało inny scenariusz. Kochani póki Bóg da, to zabawa rocznicowa będzie co roku.

Na koniec mam dla Was pytanie czy byłyby osoby chętne do rocznego tworzenia dowolnych prac do hasła (zasady luźne, co miesiąc drobna nagroda do wygrania)?

Pozdrawiam cieplutko, choć za oknem jesiennie. - Lenka

sobota, 27 sierpnia 2022

Trzy w jednym

 Witajcie kochani.

Przychodzę z trzema krótkimi tematami w jednym poście.

1. Najpierw pokażę dziś zrobioną kartkę na zabawę Pascha:


Cudne drewniane jajeczka (oraz inne śliczności też) dostałam od kobiety o dobrym sercu -Ani. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Obowiązkowo baner do zabawy musi być.


2. Co u mnie? Jeśli chodzi o zdrowie można by podsumować słowami napisanymi przez Agnieszkę Osiecką - "Co się polepszy, to się popieprzy, kroczek pod górkę, trzy kroki w dół". Nie będę Wam smęcić. Czytelniczo u mnie na tapecie różnego rodzaju wiersze. Zostawiam Wam "Wiersz do Ducha Świętego" ks. Jana Twardowskiego:

Duchu Święty, który wszystko łączysz,
i chcesz, aby była zgoda.
Prosimy Ciebie,
żeby nie było ludzi zagniewanych,
żyjących jak pies z kotem,
dokuczających sobie tam i z powrotem, 
takich, którzy nawet w czasie arytmetyki
pokazują sobie języki.

Duchu Święty, ni z tego, ni z owego,
tchnij na nas, chuchnij na całego,
Amen.

3. Wczoraj (26.08.2022 r.) była szósta rocznica istnienia bloga. 
 
Dziękuję wszystkim, którzy podtrzymują mnie na duchu, którzy chcą, bym nadal tu pisała, którzy zaglądają mimo, że rzadko tutaj jestem. Waszą zasługą jest to, że blog "żyje", a statystyki prezentują się następująco:

387 wpisów na blogu
237 obserwatorów (dziękuję, że jesteście i że grono corocznie się powiększa)

Tradycji musi się stać za dość - musi być zabawa. Tym razem nagrodą jest niespodzianka, wystarczy w komentarzu wyrazić chęć udziału w zabawie, która trwa do 31.08, a nagroda zostanie wysłana do końca października 2022 r. (choć chciałabym wcześniej, ale życie pokaże).

Ściskam Was serdecznie - Lenka

niedziela, 31 lipca 2022

Pascha 2022-2023 - lipiec

 Witajcie.

Nie było mnie ponad miesiąc, ale poczułam się jak wywołana do tablicy. Przychodzę dziś ze świeżo zrobioną kartką na zabawę Pascha:





Teraz trochę prywaty -  mamę mam w domu, trochę podleczona, ale pojawiły się inne problemy. Nie udało mi się wiele zdziałać na poczcie e-mail. Dziękuję z całego serca, że mimo wszystko jesteście, trwacie i wspieracie mnie w różny sposób.

Dziękuję dziewczynom za prowadzenie zabawy, bo dzięki nim mój blog jeszcze funkcjonuje.

Kochani zbliża się rocznica założenia bloga, więc tradycyjnie myślę o jakiejś zabawie. 

Ślę moc pozdrowień dla Was. - Lenka

środa, 29 czerwca 2022

Pascha 2022-2023 - czerwiec

 Witajcie.

Na wstępie winna jestem Wam przeprosiny, że nigdzie nie było/nie ma ze mną kontaktu. Zawiodłam Was i siebie. Na usprawiedliwienie mam jedynie to, że miesiąc czasu mam mamę w szpitalu (jutro ma kolejne badanie i jeśli wynik będzie dobry to może wyjdzie do domu), dla mnie to też czas gdy posypały się choroby. Życie wywróciło mi się o 360 stopni. Mój organizm się buntuje, średnio między 19.00 a 21.00 chodzę spać, gdy jest źle, kładę się wcześniej.

Nie wiem kiedy nadrobię zaległości w e-mailach. Nic nie mogę obiecać. Na razie nie będę mogła zaglądać na Wasze blogi. Przepraszam, ale muszę wszystko przeorganizować. 

Dobrze, że zapisałam się do zabawy Pascha, bo przynajmniej raz w miesiącu mobilizuję się, by zrobić prostą kartkę. Przepraszam za kiepskie światło, po części to wina mojego telefonu.



Pozdrawiam Was z całego serca - Lenka

niedziela, 29 maja 2022

Pascha 2022-2023 - maj

Witam po dłuższej przerwie i niestety nie mam dobrych wiadomości. Obie z mamą chorujemy coraz bardziej, ale nie będę się wdawała w szczegóły. Nadal nie mam zdjęć kartek świątecznych od Was - przepraszam najmocniej.

By oderwać się od wszelkich trudności postanowiłam dołączyć po raz pierwszy do zabawy u Małgosi Pascha 2022-2023. Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać przez cały okres. Prawdopodobnie u mnie będą powstawać tyko kartki. Oto praca majowa:


Banerek do zabawy:




Od poniedziałku zaczynam rehabilitację. Raczej nie będzie mnie tutaj przez co najmniej dwa tygodnie. Nie zaglądam ostatnio na pocztę  e-mail - przepraszam Was najmocniej. Facebook-a też ostatnio nie przeglądam.

Bardzo dziękuję za wszystkie serdeczne słowa płynące w moją stronę. Ślę moc serdeczności.
- Lenka

środa, 4 maja 2022

Przed i po majówce

Tydzień przed majówką była jakaś masakra - przychodnie, szpital. W pierwszomajowe dni na szczęście nic się nie wydarzyło, mogłyśmy z mamą pobyć w domu. Ja od kilku dni mam problemy z wysokim pulsem. Nowa dieta, a cukier zamiast być niższy, jest podwyższony.

Poczta uraczyła nas podwyżkami opłat za przekaz pieniężny. Hmmm... Marzyło mi się robienie kartek świątecznych, a wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Trochę obawiam się cen znaczków. Z drugiej strony jak przestałam robić kartki, pogorszył się stan moich rąk.

Wielkanocne kartki, które dostałam, mam jeszcze nieobfotografowane. Dziś pokażę Wam moją wygraną na blogu Zacisze wyśnione:

-stosik książek


-tajemnicze niespodzianki


- w środku uroczy miś i książki - będę mogła choć trochę przenieść się do czasów dzieciństwa



- trzy kolorowanki, karteczka i kredki


Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i zostawione komentarze, które pomagają mi przetrwać trudne rzeczy, jakie mnie spotykają. Część komentarzy trafia na skrzynkę e-mail, ale nie widać ich na blogu. Doczytałam na jednym z blogów, że trafiają do spamu, ale dlaczego tak się dzieje, nie wiem. Pozdrawiam milutko - Lenka

sobota, 23 kwietnia 2022

Dobre i złe wieści

Święta, święta i po świętach. Jak po świętach? Gorzej niż przed. W pierwsze święto dostałam atak padaczki. Zaraz po świętach miałam robione usg brzucha i wyszło nieciekawie. Dużo gorzej z wątrobą - trzeci stopień stłuszczenia - polekowe uszkodzenie (następne stadia to marskość i rak), drobne kamienie w obu nerkach - doszła nowa choroba oraz powiększona śledziona - też nowa choroba, zagazowanie jelit - tego też wcześniej nie było. Czekam na wizyty u lekarzy. Trzeba zacząć coś działać. Jeśli ktoś ma jakieś złote rady, to są mile widziane, a szczególnie te dotyczące ziół. Z kolei mamie doszły problemy z tarczycą. Przemiłą niespodzianką i jedyną dobrą rzeczą jaka mnie spotkała, była wygrana na blogu Zacisze Wyśnione- karton skrywał skarby, za które z całego serca dziękuję, ale o tym w późniejszym poście.

Wracając do świąt - bardzo podobają mi się różnego rodzaju zajączki. Taka panienka w ubranku z zającem towarzyszyła nam w święta. 


Proszę Państwa oto Frania - lala reborn, która pełni rolę terapeutyczną. Waga lali to 3650 g, nosi ubranka rozmiar 62-68. Jest ze mną prawie od początku października ubiegłego roku. Jeśli chodzi o lalki, to w minionym roku dużo się wydarzyło - spora część lalek wyruszyła w świat i znalazła nowe domy. Myślałam, że powoli będę kończyć z lalkowaniem, los jednak postanowił inaczej i trafiły do mnie inne lale. Spis lalek okazuje się nieaktualny, cóż co jakiś czas potrzebne są zmiany. Zresztą spisy ludności też są powtarzane co pewien okres.😊 Pozwólcie, że od nowa zacznę spis lalek:

1. Frania



Dziękuję Wam za Waszą obecność i za wsparcie jakie mi dajecie. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu - Lenka

czwartek, 14 kwietnia 2022

Życzenia wielkanocne

 


Niech istota Świąt Wielkanocnych napełni Was siłą oraz radością i sprawi, że uśmiech i optymizm będą towarzyszyły Wam każdego dnia. Obfitych łask od Chrystusa Zmartwychwstałego życzy Lenka

niedziela, 10 kwietnia 2022

Życie plecie

 Witajcie...

Bardzo Was przepraszam, że długo się nie odzywałam. Pamiętam o Was i nie lekceważę Was, ale tak dużo się dzieje, że albo nie mam czasu, albo nie mam sił, by tu bywać, a czasami brakuje weny. Tęsknię za Wami i za Zaciszem, które na prawdę zrobiło się ciche. Przed świętami trzeba poobmiatać pajęczyny.

Nie mam dobrych wieści - zdrowie moje i mamy się pogorszyło. Szczególnie mama dużo choruje. W tygodniu średnio trzy-cztery dni spędzamy w przychodniach, czasem trafią się dwie wizyty w jeden dzień lub mama dwa razy jest na izbie przyjęć (ma napadowe migotanie i trzepotanie przedsionków), ma też nerwicę lękową, więc potrzebuje być z kimś całą dobę (czytaj ze mną). Obecnie ma jakieś bóle brzucha, na razie mimo badań nie ma diagnozy, a TK nie dało rady zrobić, bo wyniki są złe. Mnie kolano odmówiło posłuszeństwa - jestem po dwóch zastrzykach tzw. blokadach. Dostałam skierowanie na rehabilitację, ale będzie problem z czasem, żeby wszystko pogodzić. Wykrakałam sobie na początku roku uwierające buty i tak się stało - w wyniku powikłań cukrzycy zmienił mi się rozmiar obuwia i praktycznie czeka mnie stopniowe kupowanie. 

W ogródku zmiany. Jesienią zostały usunięte drzewa i ogródek poorany. Niestety, mimo uzgodnień, pan wjechał w część z kwiatami. Nieliczne udało się uratować. Na razie jesteśmy na etapie dyskusji, co sadzimy. Niestety ze względu na zdrowie niewiele zdziałam w ogródku. Mąż jest rzadko i boję się, że nie ogarnie tematu, czas pokaże.

Czytelniczo u mnie posucha. W styczniu i lutym czytałam tylko prasę religijną, w marcu doszły książki dla dzieci - sześć krótkich form. Normalnie wstyd.

Zastanawiam się, czy nie pisać od maja na bieżąco krótkie notki. Może to by bardziej mobilizowało, bo zbyt duża przerwa źle wpływa. Mam trochę zaległych zapowiedzi wydawniczych, a nazwa bloga jest na tyle uniwersalna, że można pisać na różne tematy. Myślę też o rozruszaniu strony na Facebooku - tam jest większe pole do manewru w komentarzach.

Rok okazuje się trudniejszy, niż myślałam. Nie chcę poruszać tematu wojny na Ukrainie, bo jestem osobą wrażliwą i wiele razy polały mi się łzy. Z roku na rok zmienia się postrzeganie świata, ale nie chcę wchodzić w tę tematykę. 

Już ponad rok od śmierci taty, a w sercu dalej smutek. Nawet nadchodzące święta nie cieszą tak jak dawniej. Kiedyś o tej porze w domu stały udekorowane różne gałązki (oprócz palmy) np. brzozy czy forsycji oraz były porobione dekoracje. Obecnie ani nie zajrzałam do świątecznych dodatków. Docierają karteczki od Was, które bardzo wzruszają i cieszą. Mają one dla mnie szczególną wartość, bo pamiętacie o mnie, mimo że się nie odzywam. Po świętach zrobię jeden lub dwa posty z podziękowaniami. Pozdrawiam serdecznie. - Lenka

P.S. 1. Proszę o kontakt Celę D. - Bibelotkę w sprawie nagrody pocieszenia. Napisałam do Ciebie przez formularz kontaktowy, ale nie dostałam odpowiedzi.

P. S. 2. Ciągnęło mnie coś by zerknąć na blogi. Zajrzałam na blog Alinki - Aliwero i dowiedziałam się, że nie żyje. Chyba to był jakiś znak. Poczułam się całkowicie rozbita. Bardzo współczuję Jej bliskim.

niedziela, 2 stycznia 2022

Życzenia noworoczne



Witam Was w nowym roku.

Nadchodzące dni niosą wiele znaków zapytania. Czy "przejdziemy" go w wygodnych butach czy w takich, które uwierają?

Chciałabym choć troszkę wrócić do blogowania, zobaczymy czy się uda. Czasami wystarczą minuty, a nawet sekundy, by wszystko legło w gruzach, ale nie będę smęcić.

Życzę Wam i sobie, by ten czas nie był gorszy niż ubiegły rok, by niósł spokój i co najważniejsze - życzę dużo zdrowia, obfitych łask Bożych i opieki Mateczki. - Lenka