sobota, 2 lutego 2019

Porcelanowe lalki

Czas pokazać kolejne zaległości.

Mikołaj był dla mnie łaskawy i przyniósł m.in. pieniążki, a w konsekwencji trafiły do mnie dwie lale - Pani Mikołajowa - Leośka i zakonnica - siostra Klara.


Pochwalę się jeszcze jak wyglądają ze szczegółami:





Siostrzyczka ma minimalnie uszkodzony jeden palec, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.


Zerknijcie jakie ma fajne buciki i pantalony:


Zakonnica nie jest sygnowana.

Urzekł mnie pogodny wyraz twarzy siostrzyczki i jest mi ona w pewien sposób bliska.

Życzę Wam radosnego weekendu i przesyłam moc serdeczności - Lenka




30 komentarzy:

  1. Buciki i pantalony
    w sam raz na lutowe mrozy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super laleczki . Zakonnica wymiata. Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super masz pasję Lenko. Twoja kolekcja się powiększa i przynosi ciekawe okazy. Życzę powodzenia! Pozdrawiam cieplutko- Pola :) P.S. Muszę przyznać,że lalki-zakonnicy to ja nigdy nie spotkałam :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę lalkę w stroju zakonnicy,a niedawno obejrzeliśmy horror Zakonnica...

    OdpowiedzUsuń
  5. Lalki są urocze:))Pozdrawiam serdecznie i również miłego weekendu życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Lalką w stroju zakonnicy? Jeszcze takiej nie widziałam. Fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Magdalenko, piękną masz kolekcję - porcelanowe lalki mają tyle uroku. Leośka bardzo elegancka, a siostra Klara faktycznie ma bardzo pogodny, miły wyraz twarzyczki.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo, ale fajne masz hobby :-) Ta pyzata na pewno lubi dobrze zjeść, zupełnie jak ja ;-) Serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super laleczki Madziu, lalę-zakonnice widzę po raz pierwszy w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolekcja się rozrasta...ale lalkę - zakonnicę jak większość z nas widzę po raz pierwszy:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne laleczki. Wzruszyłam się na widok Leośki. Do złudzenia przypomina mi lalkę, przez którą wylałam morze łez bo w dniu moich imienin pod choinką znalazłam misia a moja siostra lalę. A to były moje imieniny. Ja nie dostawałam prezentów w dniu jej imienin. Za nic nie mogłam zrozumieć dlaczego tak jest. Miałam chyba 4 lata 😃

    OdpowiedzUsuń
  12. Lalki są śliczne i mają sympatyczne buzie. Zaskoczeniem była zakonnica :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lalka zakonnica mnie zaskoczyła, nigdy takiej nie wiďziałam.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Obie dziewczyny są przepiękne, ale siostrzyczka...niepowtarzalna, obłędna i też byłaby mi bliska ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie ładne te lale :) Zakonnica rzeczywiście zaskakuje, ale taka sympatyczna!
    U nas stoją chyba cztery porcelanowe lale moich córek. Ale takie bardziej zwyczajne. Kilkanaście lat temu sporo ich było.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie widziałam jeszcze lalki zakonnicy, ale za moich czasów nie było, teraz mam wnuków, więc lalkami się nie bawią... w sumie Alanek ma bobaska i go karmi;)
    Świetne lale!
    Pozdrawiam Madziu:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Lenko cudowne są .Masz bardzo fajne hobby. Lalkę zakonnice też widzę po raz pierwszy. Ubranka mają rewelacyjne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. ale cudne lalki. a zakonnica wymiata tym bardziej ze nigdy nie widziałam. szczegóły stroju dopracowane idealnie i przypomina mi swą pogodną buzią tę młodziutką siostrę z filmu "zakonnica w przebraniu"

    OdpowiedzUsuń
  19. Obie są urocze. :) Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lenko aż wzruszyłam się bo są piękne!!! Cudnie rozrasta się Tobie kolekcja ❤. Zakonnica lalka przeurocza! Zresztą oby dwie prezentują się ślicznie. Uściski kochana!

    OdpowiedzUsuń
  21. Udany zakup :) laleczki są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fascynujące :) nigdy nie widziałam takiej lalki- zakonnicy, nie przypuszczałabym, że w ogóle można takie kupić ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczne , bede tu wpadac po inspiracje,obserwuję i pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam nową obserwatorkę i cieszę się, że zostajesz na dłużej.:) Serdeczności Natalko.:)

      Usuń
  24. Tu, gdzie mieszkam, często w charity shopach mają porcelanki. Wydaje się, że tu zbiera je (albo co najmniej posiada), całkiem sporo osób. Zakonnicę w wydaniu lalkowym widzę pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w lumpeksach raczej nie ma szans na zdobycze lalkowe, jedyne co widziałam to pluszaki. Zakonnica jest wyjątkowa i na pewno się z nią nie rozstanę. Szkoda, że nie znam jej historii (u kogo była, dlaczego się z nią rozstał).

      Usuń