piątek, 31 marca 2017

Majowa zapowiedź Wydawnictwa Literackiego

Wydawnictwo Literackie nie próżnuje. Już 11. maja czeka nas premiera wyjątkowej książki Jacka Tacika "Zamach Jan Paweł II - 13 maja 1981 Spisek. Śledztwo. Spowiedź".




Cały świat zamarł, kiedy 13 maja 1981 roku głównym placem Watykanu wstrząsnęły huki wystrzałów. Czy Jan Paweł II przeżyje? – to dramatyczne pytanie cisnęło się na usta milionów wiernych pod każdą szerokością geograficzną.

    foto: http://www.se.pl/galerie/109679/218605/jan-pawe-ii-zamach/



W tym roku obchodzimy 100. rocznicę objawień fatimskich, które zapowiedziały śmierć „biskupa odzianego w biel”, a od samego zamachu upłynęło już 36 lat, lecz nadal nie wiadomo, kto wydał wyrok na Jana Pawła II. Jacek Tacik podjął wyzwanie odnalezienia głównych świadków i niczym zawzięty śledczy odtworzył najważniejsze detale. Pracował nad tą książką ponad trzy lata. Pokonał czterdzieści pięć tysięcy kilometrów, przemierzył trzy kontynenty, wykonał setki telefonów, dociekał, porównywał szczegóły, nie stronił od pytań trudnych i niewygodnych.

Osobiste spotkania i szczere rozmowy składają się na tę barwną, wielogłosową opowieść naocznych świadków, śledczych, sędziów, lekarzy, znaczących nazwisk ze świata polityki. Jej siłą są rozmaite punkty widzenia, rozmówcy pochodzący z różnych warstw społecznych, zajmujący odmienne stanowiska i wspominający zamach poprzez pryzmat własnych przeżyć, lęków i kontaktów z Janem Pawłem II. To nie tylko wspomnienia dotyczące zamachu, ale także ich prywatnego życia. Dla każdego z tych dwudziestu sześciu rozmówców prawda ma inne oblicze. I to sprawia, że "Zamach" to fascynująca lektura!

Jacek Tacik– dziennikarz, z wykształcenia amerykanista.  Pracował we wrocławskim oddziale „Gazety Wyborczej”, a później w Polsat News, TVP Info, „Wiadomościach” TVP1, a obecnie w TVN24. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym” i „Press”. Relacjonował konflikt izraelsko-palestyński, referendum niepodległościowe w Szkocji, abdykację Benedykta XVI, konklawe i wybór papieża Franciszka oraz beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II. Wywiadów udzielili mu m.in. Szimon Peres, były prezydent Izraela, Giorgio Napolitano, prezydent Włoch i Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.

"Pociągnął za spust. Pistolet Browning HP zareagował – wyrzucił z siebie dziewięciomilimetrowy pocisk, który leciał z prędkością trzystu pięćdziesięciu metrów na sekundę. Niewidoczny dla ludzkiego oka. Pielgrzymi, którzy byli na placu Świętego Piotra, usłyszeli przeraźliwy huk. A po nim drugi. Trzecia kula nie wydostała się z lufy. Utknęła w złożonym mechanizmie broni, która odmówiła współpracy. Jan Paweł II został trafiony w palec lewej ręki, prawy łokieć i brzuch. Pocisk minął rdzeń kręgowy i przeszedł kilka milimetrów od tętnicy głównej. Ucierpiały również dwie turystki: dwudziestojednoletnia Amerykanka niemieckiego pochodzenia – Rose Hall i pięćdziesięcioośmioletnia Amerykanka polskiego pochodzenia – Ann Odre.

Była 17.21, 17.19 lub 17.17. Różne źródła podają sprzeczne dane. 13 maja 1981 roku. Środowa audiencja generalna została brutalnie przerwana. Mehmet Ali Ağca, dwudziestotrzyletni Turek, stał kilka metrów od rannego papieża. Przekonany, że zabi
ł.

Skazany na dożywocie. Nie apelował. Poddał się karze. Jakby czuł, że za chwilę odzyska wolność. Był zawodowym zabójcą. Do wynajęcia. A nie politycznym ideologiem czy religijnym fanatykiem. Śledczy zaczęli stawiać pytania: kto i ile zapłacił Ağcy? Komu zależało na śmierci papieża?" 
Jacek Tacik, Zamach


Zachęcam też do zajrzenia na stronę internetową autora

 
oraz na Facebook na stronę książki https://www.facebook.com/zamachnapapieza/ .





czwartek, 30 marca 2017

"Załatw pogodę, ja zajmę się resztą - Renata Frydrych

 
Autor: Renata Frydrych
Tytuł: Załatw pogodę, ja zajmę się resztą
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 520
Format: 130x205 mm
ISBN: 978-83-08-06297-5  

"Zima długo walczyła, nie chciała się poddać. Jeszcze pod koniec marca rozpętała prawdziwą śnieżycę. Wyglądało na to, że mróz i wiatr nigdy nie odpuszczą. Któregoś dnia ktoś wreszcie przekręcił pokrętło pór roku na właściwą pozycję i kiedy świat o świcie otworzył oczy, zobaczył, a właściwie poczuł, że jest wiosna. Kwiecień podwinął rękawy i nadrobił zaległości. Zieleń kiełkowała w każdej szczelinie. Zapachy przelewały się nad parkiem jak gęste, ciężkie chmurzyska. Drapały w gardle, kręciły w nosie. Ptaki od świtu zdzierały gardła. Na śniadanie jadło się jajko z rzeżuchą i sałatki ze szczypiorkiem. Trudno było nie dać się ponieść i nie polecieć razem z parasolami dmuchawców..."

Właśnie taka wiosna powoli zaczyna gościć za oknem. W tej aurze, w promieniach wiosennego słońca, ale i też w zaciszu domowym dajcie się ponieść kartom debiutanckiej powieści Renaty Frydrych "Załatw pogodę, ja zajmę się resztą".

27-letnia Pola opiekuje się trójką dzieci. Tylko pięcioletnia Misia jest jej biologicznym dzieckiem. Kobieta postanowiła adoptować nastoletniego Mateusza i siedmioletnią Zosię - dzieci jej zmarłego niedawno partnera Adama.

Pola musi pokonać trudności, stawić czoła opiece społecznej i ... koniecznie wyjść za mąż - kolejność celów może ulec zmianie. Czy bohaterka da radę znaleźć mężczyznę, który zaakceptuje dzieci i całą rodzinę z ich dziwactwami? Czy Pola będzie umiała wybrać odpowiedniego kandydata na męża i ojca?

Książka napisana jest lekkim językiem, z dużą dawką humoru. Jak tu się nie śmiać np. czytając o Misi, która nie jadła sufitu (czytaj sufletu)... Powieść jest nieprzewidywalna, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Nie można się nudzić czytając o licznych bohaterach, posiadających różne osobowości.

Akcja skupia się wokół kandydatów na męża dla Poli. Pierwszy z nich to Wiktor będący couchem, czyli osobistym trenerem. Prowadzi on kursy, które mają na celu, aby ich uczestnicy otworzyli się na świat i osiągnęli sukces. Właśnie na taki kurs trafia Pola. Drugim kandydatem jest lekarz Paweł, który poznaje Polę na kursie u Wiktora. Trzecim kandydatem jest Łukasz - kucharz, który niedawno wrócił do Polski, był on najlepszym przyjacielem Wiktora z czasów szkolnych. Czy przyjaźń przetrwa próbę czasu i którego kandydata wybierze Pola? Tego musicie dowiedzieć się sami, koniecznie przeczytajcie tę książkę. 

Zachętą niech też będzie zagadka - co wspólnego ma kukułka z książką?



Książka trzyma w napięciu, nic nie jest oczywiste. Przyznam, że nie udało mi się zgadnąć na którego kandydata zdecyduje się Pola. Jednak cały czas kibicowałam, żeby wszystko ułożyło się jej pomyślnie.

Jaka jest Pola? To kobieta twardo stąpająca po ziemi, lecz w wyniku wypadku w dzieciństwie, jej głowa nie zawsze funkcjonuje prawidłowo.

"Po wypadku w dzieciństwie na karuzeli Pola nieraz wyobrażała sobie Rzeczywistość. Czasami miała wrażenie, że ją wyczuwa, że ma z nią specjalny kontakt. W niedzielne poranki Rzeczywistość była zapachem kawy, a w leniwe popołudnia była jak piosenka z serialu "Wojna domowa". Czasami była chuda i szara jak cień, który zapalał gazowe lampy na ulicach dawnych miast; były dni, kiedy Rzeczywistość była jak handlarz z wojennych filmów, odsłaniała płaszcz z towarem na sprzedaż i mówiła: "zobacz to mam i to, co potrzebujesz, wszystko załatwię." "

Pola to artystyczna dusza szukająca kandydata na męża. W pewnym sensie przez przypadek trafia na kurs do Wiktora.

"Trochę było mu jej żal, że musi znaleźć mężczyznę, że musi pilnie wyjść za mąż. A tu, proszę jakie szczęście! Raz - dwa i pozamiatane. Siedzi koło lekarza (Wiktor sprawdził to w papierach) i całkiem możliwe, że ten Paweł Ziemieniec jest samotny, bo wygląda jakby potrzebował pomocy. Wiktor uśmiechnął się jednym kącikiem ust i pomyślał z wyższością boga: oto on sprawił, że ci dwoje się poznali, że właściwie ich połączył, a już najzabawniejsze było to, pomyślał, że mogą być dla siebie idealni."

Pola, poza wychowywaniem dzieci, zajmuje się szyciem. Nie lubi sprzątać ani gotować. Szyje za to z taką pasją, że zapomina o całym świecie, a potrafi uszyć nawet książeczkę dla dzieci. Jej projekty są niepowtarzalne.Ta niepozorna kobieta sprawiła, że Wiktor zaczął odczuwać emocje i zrzucił maskę, za którą się ukrywał.

"Dawno nikt nie wyrwał mu tak nagle dywanika spod nóg. To on, Wiktor Fortuna, zawsze decydował, co się w jego życiu zdarza. Właśnie dlatego, żeby nie przeżywać takich idiotycznych niespodzianek i rozczarowań, od lat trzymał się z dala od uczuć. Emocje wprowadzają w życiu trudny do przewidzenia element irracjonalny. Nie cierpiał tego."

Książka Renaty Frydrych to nie tylko babska powieść, ale i też książka o osobistym przeżywaniu żałoby (inaczej przeżywa ją dziecko, a inaczej dorosły), o budowaniu skorupy wokół siebie, która ma chronić przed światem zewnętrznym, o stawianiu czoła przeciwnością losu.

"Życie wciąż nas sprawdza i dlatego sprawy czasami gmatwają się same i trzeba bardzo uważać, by z potencjałów tkwiących w każdym dniu i w każdej chwili wysupłać z precyzją wytrawnego gracza w bierki tylko te, które służą tworzeniu nowego, lepszego świata."

Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Literackiego:
http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/4185/Zalatw-pogode-ja-zajme-sie-reszta/

Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania powieści Wydawnictwu






                                                       

wtorek, 28 marca 2017

Wielkanocna wymiana


Zbliża się Wielkanoc, a któż nie lubi niespodzianek... Zapraszam Was kochani do wymiany zakładek. Zabawa trwa zarówno na blogu, jak i na Facebooku. Chętne osoby proszę o zgłaszanie się w komentarzach pod tym postem lub pod postem na Facebooku. Spośród zgłoszeń wylosuję pary, które między sobą wymienią się zakładkami (jeśli ktoś ma ochotę, można dorzucić jakiś drobiazg np. czekoladkę). Jedna osoba wysyła drugiej osobie jedną zakładkę (można też wysłać więcej zakładek). Fajnie by było, gdyby zakładka była zrobiona własnoręcznie, ale to nie warunek.

Zgłaszać można się do 03.04. Proszę o przesłanie adresu na e-mail projekt_zabawa@onet.pl lub w wiadomości prywatnej na Facebooku. Będzie mi miło, jeśli podlinkujecie i udostępnicie grafikę.

środa, 22 marca 2017

Czy możemy modlić się o pieniądze? - Jarosław Marszałek

Autor: Jarosław Marszałek
Tytuł: Czy możemy modlić się o pieniądze?
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 120
Format: 125x195 mm
ISBN: 978-83-7797-704-0

Autor - Jarosław Marszałek to magister finansów. Książka "Czy możemy modlić się o pieniądze?" choć niewielka objętościowo, bardzo bogata jest w wartościową treść. 

Została ona podzielona na części. Pierwsza część zawiera wyjaśnienie Bożego spojrzenia na kwestie finansowe. Autor, odwołując się do Pisma Świętego, przekonuje, że pieniądze i modlitwa o dobra materialne nie są złe. Od nas zależy do jakich celów je wykorzystamy, bo nie zawsze może to być dla nas korzystne. Powinniśmy zawsze ufać Bogu, wielbić Go i  pamiętać o dziękczynieniu, bo wszystko, co mamy pochodzi od Niego. Jarosław Marszałek zawarł też własne świadectwa z okresu, gdy zmagał się z trudnościami finansowymi. Jeśli jesteście ciekawi jak Bóg zareagował na prośby, koniecznie przeczytajcie tę książkę.

W części drugiej autor zawarł modlitwy w różnych okolicznościach np. w problemach finansowych, w trudnościach życiowych czy dla osób prowadzących własną działalność gospodarczą. Znajdziemy tu m.in. Nowennę Pompejańską, modlitwy do świętych od trudnych spraw (św. Ekspedyta, św. Judy Tadeusza, św. Rity, św. Ojca Pio, św. Antoniego czy św. Charbela). Warto modlić się do świętych, bo są oni blisko Boga i pomagają wyprosić potrzebne łaski. Ciekawą formą modlitwy są listy do św. Józefa napisane w tradycyjnej formie, włożone do koperty, zaadresowane do św. Józefa i zostawione pod figurą świętego lub za jego obrazem.

Książka godna jest polecenia, a dodatkową zachętą do zapoznania się z nią niech będą cytaty dotyczące modlitwy:

"Bóg opiekuje się swoimi dziećmi, błogosławi im w ogromie swej miłości całkowicie za darmo. Jego darów nie możemy kupić, możemy je tylko przyjąć. I ufajmy, że to, co On ma nam do zaoferowania, jest dla nas najlepsze."

"(...) Bóg chce byśmy Go prosili, byśmy opowiadali Mu o naszych wszelkich potrzebach, żebyśmy się przekonali, że to, co mamy, mamy właśnie od Niego, że On odpowiada na wołanie swoich kochanych dzieci i zaradza ich problemom."

"Na modlitwie bądźmy naturalni, zachowujmy się jak podczas rozmowy z naszym kochanym Tatą, naszym najbliższym przyjacielem, który wszystko może. Niech ta relacja będzie żywa, niech będzie to rozmowa dwóch żywych istot. (...)
Bądźmy w naszych relacjach prawdziwi, coś cię boli, jest ci przykro, masz problemy finansowe, powiedz Mu o tym, powiedz tak, jak powiedziałbyś swojemu rodzicowi, przyjacielowi czy szefowi (prosząc o podwyżkę)."

"Rozmawiajmy o naszych problemach, powierzajmy nasze trudności Panu. Powierzajmy nawet wówczas, gdy według nas, naszej wiedzy, naszego rozeznania, nic nie da się zrobić. Wyjdźmy poza własne "ja", poza własne (ludzkie) ograniczenia i zaufajmy dobremu Bogu. On jest ponad tym, Jego nic nie ogranicza."

"Stawajmy przed Panem i z ufnością powierzajmy Mu nasze prośby. (...) Jeśli Pan nie daje natychmiastowej odpowiedzi - ufajmy i nie zniechęcajmy się. Czasami Bóg zwleka z szybką odpowiedzią, by przemienić nasze serce, byśmy byli bliżej Niego, by nasza z Nim relacja umocniła się."

Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła:

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu


Kwietniowe zapowiedzi z Wydawnictwa Psychoskok

„Przetrwać noc” jest opowieścią złożoną z dwóch części: „Czarna perła” i „Pęczek konwalii”.

W dość znacznym stopniu jest kontynuacją wydanej wcześniej książki tego autora pt. „Kleszcz”. Zarówno w jednej, jak i drugiej, czytelnik trafia w czasy, kiedy to Polską rządzi niepodzielnie jedna partia: Pobożni i Sprawiedliwi. W praktyce zaś władzę absolutną i despotyczną sprawuje Naczelnik Państwa – Mirosław Warszawski. Polska Pobożnych i Sprawiedliwych to kraj wyznaniowy, w którym służby specjalne, a szczególnie opisane wcześniej w „Kleszczu” - Oddziały Wzmożonego Wspierania Prawa, kontrolują wszystkich, wszystko i zawsze. W takiej rzeczywistości przychodzi żyć bohaterkom ”Przetrwać noc” – Grażynie i Gracji (późniejszej Bożenie). Obie poznajemy w chwili, gdy poświęcają się służbie Bogu w zakonie. To siostra Gracja „złowiła” Grażynę i sprawiła, że ta wstąpiła do klasztoru. Obie też zakon opuszczają, dochodząc do wniosku, że życie jakie tam mają wieść do końca swoich dni, jest nie dla nich.

Znajdziemy tu całkiem zgrabnie napisane wątki kryminalne, dobrze poprowadzoną analizę psychologiczną postaci, doznania miłosne przyprawione wyważoną erotyką, a wszystko to zamknięte w ramy political fiction.
Premiera książki 20.04.2017 r.



"Poszukiwacze marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazylii" to opowieść o tym jak młodość, pasja, zero zobowiązań, chęć przygody, dzikość i przede wszystkim wolność, kierowały grupą 22 latków przy podjęciu decyzji o kręceniu filmu dokumentalnego w miejscu, które uważane jest za jedno z najbardziej niebezpiecznych na świecie - brazylijskich faveli, gdzie toczy się wojna. 
Proste pytania o marzenia , które nigdy nie były zadane... O czym marzą ludzie, którzy nie mają praktycznie nic? To książka o ryzyku, odwadze, szaleństwie, strachu, miłości oraz samotności. To połączenie reportażu z brazylijskich slumsów z motywacją i zachęta do tego, by żyć. Książka wzbogacona jest licznymi czarno-białymi fotografiami. 
Premiera książki 19.04.2017 r.







Książka z pogranicza prozy egzystencjalnej i absurdu, odzwierciedlająca sowiecką rzeczywistość. Sprzeczność? Nie, to proza Platonowa, zamierzona mieszanka pustej nowomowy partyjnej, języka „chłopsko - robotniczego” i pozornie bezsensownego gaworzenia. 

Czytając „Wykop” trafiamy na lekcję historii stosunkowo świeżej, bo raptem sprzed 80 lat, czyli z czasów tworzenia sowieckiego socjalizmu, pierwszego planu pięcioletniego, „rozkułaczania” chłopów i przymusowego wcielania do kołchozów. Płatonow ukrył pod właściwym tylko jemu językiem okrutne realia 1930 roku. Niektóre sceny są jakby żywcem wzięte z jakiegoś super naturalizmu. Jednocześnie sarkazm, przesunięcia w farsę, tragikomedię, ironię, ale jakże surową np.: „...zaczął upadać w wierze proletariackiej i zapragnął udać się w głąb miasta, by pisać tam szkalujące oświadczenia i organizować różne konflikty w celu osiągnięć organizacyjnych”.

Ta proza nie mieściła się rzecz jasna w obowiązujących sztywnych ramach, praktycznie otwarcie krytykowała jedynie słuszny ustrój. Powstała po wstępnym, krótkim, w miarę udanym flircie Autora z komunizmem, ale już po pierwszych rozczarowaniach. Nie takiego pisania oczekiwano od młodych twórców i jasne, że nikt tego w ówczesnym Związku Sowieckim nie zamierzał publikować.
Czytelniku, przewróć następną kartkę i przejdź wraz z Płatonowem na drugą stronę lustra. Zanurz się w tragifarsę, wniknij w czasy, kiedy obowiązkowo należało „zdawać” makulaturę i zachęcano do obcinania koniom ogonów, żeby sowiecka ojczyzna mogła za uzyskane z tego środki zakupić traktory dla tworzonych na siłę kołchozów i torować ludzkości drogę w świetlaną przyszłość „na czele planety całej.” My wiemy, że to się na szczęście nie udało. Przynajmniej na razie… Powieść krótka, a ileż w niej treści. 
Premiera książki 20.04.2017 r.


niedziela, 19 marca 2017

Czarna samica kruka. Lot nad krawędzią samotności - Dariusz Pawłowski

Autor: Dariusz Pawłowski
Tytuł: Czarna samica kruka. Lot nad krawędzią samotności
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 274
Format: 120 x 195 mm
ISBN: 978-83-64307-48-5


"Uniósł głowę do góry, spoglądając na czarny cień lecącej nad nim pośród trzaskających błyskawic samicy kruka. Był panem życia i śmierci, ona posłańcem jego Boga."

"Czarna samica kruka" to druga powieść wydana przez Dariusza Pawłowskiego. Do jej przeczytania zachęcił mnie sam autor. Przyznam, że troszeczkę się obawiałam tej książki, bo zazwyczaj nie czytam tego rodzaju literatury. Moje obawy okazały się bezzasadne, bo powieść napisana jest lekkim językiem, jak na ten gatunek. Tytułowa czarna samica kruka zwiastuje śmierć, jest też symbolem sił nadprzyrodzonych.

W pobliżu Wisły zostaje znalezione ciało młodego mężczyzny ze zmasakrowaną twarzą. Trudno ustalić jego personalia, ale udaje się później odnaleźć ubranie i dokumenty.
"- Nasz denat nazywał się Janusz Bronisz - zaczął Osowski -Lat trzydzieści dwa mieszkał w Warszawie przy ulicy Rydygiera, żonaty, jedno dziecko i ...ogromny kredyt do spłacenia. Pracował w Ministerstwie Zdrowia, w budynku przy ulicy Miodowej w Warszawie."

Wraz z upływem czasu pojawiają się informacje o kolejnych okrutnych zabójstwach. Policjanci mają świadomość, że szukają owładniętego obsesją mordercy. Morderca ma zaburzenia świadomości, do których przyczyniło się to, że jego mama była alkoholiczką i stosowała wobec niego przemoc.
"Przypomniał sobie, jak będąc dzieckiem odrzuconym przez matkę i rówieśników, zaszywał się sam w leśnej głuszy, łkając, ale też walcząc ze swoim przeklętym losem. Zaniedbany, brudny, samotny - serce miał jednak twardsze niż głaz i chłodniejsze niż stal."
Przerażająca śmierć księdza to początek mrocznych zbrodni.

"Czarna samica kruka" łączy ze sobą kilka gatunków: kryminał, thriller psychologiczny oraz powieść grozy. Książka intryguje, pobudza wyobraźnię. Tajemnicza postać chorego zabójcy sprawia, że czytelnik zastanawia się nad motywami jego postępowania oraz próbuje rozpracować jego złożoną osobowość. Odradzam czytanie powieści przed snem, gdyż opisy bardzo działają na wyobraźnię. Dodatkowo niedomówienia i możliwość własnej interpretacji czytelnika tworzą coraz bardziej mroczny i brutalny klimat.

Polecam - przeczytajcie ją sami, bo książka wywołuje sporo emocji, a czarna samica kruka tak łatwo nie wypuszcza ze swych szponów, trudno oderwać się od czytania.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu


sobota, 18 marca 2017

Kto ze mną zamieszkał?

Kilka dni temu dzięki uprzejmości pewnej sympatycznej osóbki zawitała do mnie ona...
Będzie pilnowała mojego stosika do czytania. Przedstawiam Wam sówkę - Agę.


Życzymy Wam zaczytanego weekendu!

czwartek, 16 marca 2017

"Dzisiaj rozmawiamy o Pani"

Polecam Wam wspaniałą książkę wydaną przez Wydawnictwo Literackie:


"Dzisiaj rozmawiamy o Pani" to rozpisana na siedem damskich głosów opowieść o życiu w pozornym cieniu męża, które wcale nie musi być nużące, pozbawione wyzwań. Wręcz przeciwnie. Zawarte w książce rozmowy to barwne portrety kobiet pełnych pasji, zdobywających kolejne zawodowe i życiowe szczyty, kobiet szczęśliwych.




Zapraszam do obejrzenia recenzji:


Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Literackiego: http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/4184/Dzisiaj-rozmawiamy-o-Pani---Agnieszka-Nabrdalik

poniedziałek, 13 marca 2017

Psychologia jogi. Wprowadzenie do Jogasutr Patańdźalego - Maciej Wielobób

Autor: Maciej Wielobób
Tytuł: Psychologia jogi. Wprowadzenie do Jogasutr Patańdźalego
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 112
Format: 140x208 mm
ISBN: 978-83-246-7863-1

Joga pomaga w tworzeniu jak najlepszego związku ze światem zewnętrznym oraz osiągnięciu spokojnego umysłu. Wielu joginów nawiązuje do nauczania Patańdźalego, autor próbuje jednak nauczanie Jogasutr odnieść do obecnych praktyk jogi.
"(...) na łamach tej książki przeczytacie o koncepcji umysłu w jodze, o czynnikach upośledzających funkcjonowanie psychiki i o praktyce, która prowadzi do usunięcia owych czynników i uczynienia umysłu narzędziem do wyzwolenia z cierpienia."

Autor zwraca uwagę, że joga to nie analizowanie tekstu, ale jej praktykowanie i medytacja. Joga nie jest religią, jest nauką, do której kluczem jest traktat Patańdźalego. W książce znajdziemy komentarz autora odnośnie tego kim był Patańdźali. Maciej Wielobób pisze, że "Umysł ludzki może być źródłem zarówno uwikłania, ograniczenia, jak i wolności." "Jeśli jesteśmy niewolnikami umysłu i nie mamy nad nim kontroli, może nas to zaprowadzić jedynie do cierpienia. Jeśli panujemy nad dynamiką funkcjonowania umysłu, wówczas jesteśmy w stanie używać go jako pasywnego instrumentu w naszych rękach: poddać go swej woli, użyć jako narzędzia do osiągnięcia pożądanych celów, gdy przychodzi taka potrzeba."

Maciej Wielobób opisuje sutry Patańdźalego. Autor zwraca też uwagę na to, co istotne:
"Nie odkładaj na później! Żyj teraz! Działaj teraz!"

Zdaniem autora powinniśmy redukować potrzeby oraz zaspakajać tylko te, które są niezbędne do życia, zdrowia i sprawnego funkcjonowania. "Warto jednak pamiętać, że warunki się zmieniają i to, co było minimum dla Patańdźalego jakieś 2000 lat temu, niekoniecznie jest minimum dla współczesnego człowieka, by nie pozostawał poza nawiasem społeczeństwa." 

Podkreślona zostaje rola świadomego oddychania i koncentracji.
"(...) autor Jogasutr zakłada, że naturalnym stanem umysłu jest stan sattwy, a zatem lekkości, spokoju i harmonii. Ten stan jednakże może być zaburzony, gdy umysł rozprasza się. Jedną z najczęstszych przyczyn rozproszenia są zmysły, które kierują naszą uwagę na zewnętrzne obiekty. Przykładem takiego działania zmysłów jest sytuacja, gdy jemy obiad w restauracji czy u rodziny, a gdzieś w tle jest włączony telewizor. Po chwili zazwyczaj orientujemy się, że nasza uwaga co jakiś czas mimowolnie kieruje się ku temu migotającemu obiektowi."

Książka, choć niezbyt wielka objętościowo, jest raczej trudną lekturą ze względu na bogactwo terminów. Autor przytacza też liczne cytaty. Publikacja składa się z trzynastu rozdziałów, dodatkowo na końcu książki zamieszczono materiały dodatkowe i miejsce na notatki, co jest wielkim plusem. Żeby lepiej zrozumieć tematykę, czytałam ją stopniowo. Moim zdaniem warto do niej wracać. Szczególnie polecam tą publikację osobom zainteresowanym tłumaczeniem nauki Patańdźalego oraz filozofią jogi.

Zachęcam też do zajrzenia na strony internetowe autora:

http://maciejwielobob.pl/

Strona Pracowni Jogi Macieja Wieloboba:

http://www.joga-krakow.pl/

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi - Maciejowi Wielobobowi



niedziela, 12 marca 2017

"Wyrok nocy z serii Pętla Czasu"

Polecam Wam wspaniałą książkę z Wydawnictwa Psychoskok, uznaną przez korektorów jako bardzo dobra pozycja, która została napisana przez 20-kilka latka.

„Wyrok Nocy z serii Pętla Czasu” Mateusza Dydyny  to powieść science-fiction. Franek – główny bohater książki spotyka Anastazję, która okazuje się być jego przyjaciółką z dzieciństwa, o czym chłopak nie pamięta. Oboje wybierają się na wspólny spacer, aby powspominać młodzieńcze lata beztroski. Podczas snu Franek poznaje inne oblicze Anastazji. Dziewczyna jest jego przewodniczką po świecie snu. Pragnie pomóc mu wydostać się z pułapki umysłu. Razem podejmują się próby ucieczki, jednak Franek popełnia drobny błąd, skazując tym samym duszę Anastazji na wieczną tułaczkę. Dobro dziewczyny zostaje uwięzione w pułapce bez wyjścia. Zło przejmuje kontrolę nad jej ciałem i terroryzuje rzeczywistość snu. Autor zabiera nas w podróż po abstrakcyjnym Wszechświecie, który rządzi się swoimi prawami. Znaczna część akcji skonstruowana wręcz po mistrzowsku, toczy się w szaleńczym rytmie znanym z filmów lub gier komputerowych. Dodając do tego częste, aczkolwiek logiczne przeskoki z jednej rzeczywistości do drugiej, otrzymujemy doskonały obraz świata, w którym funkcjonuje bohater. Wyobraźnia autora maluje nieprzeciętnie plastyczne wizerunki, obrazy tego, co mogłoby się wydarzyć, gdyby posiadać wszechmoc - zdolność do spełniania wszystkich, nawet tych niemożliwych marzeń.

Książka wydana tylko w formie ebooka.
Stron 705



wtorek, 7 marca 2017

Ucieczka w świat słońca i seksu - Wojciech Tadkowski

Autor: Wojciech Tadkowski
Tytuł: Ucieczka w świat słońca i seksu
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 313
ISBN: 978-83-7900-628-1

Coraz bliżej do wiosny, choć pogoda zmienna, w takiej aurze przychodzę do Was z recenzją książki "Ucieczka w świat słońca i seksu" Wojciecha Tadkowskiego. Jest to powieść kryminalno-erotyczna, drugi wątek jest poruszony, ale nie w sposób wulgarny, raczej traktować go należy jako obraz ukrytych pragnień.

Główny bohater - Krzysztof - ma ustabilizowaną pozycję i otwartą drogę do kariery naukowej, ale marzy mu się całkowita niezależność finansowa i swoboda seksualna.

"W charakterystycznej przy zasypianiu gonitwie myśli zastanawiał się, czy i co mógłby zrobić, 
aby jednak zmienić swoje życie, zdobyć duże pieniądze, pozwalające na zakup i utrzymanie dużego domu nad ciepłym morzem, jachtu, kilku samochodów - przerwanie "najemnej" pracy i zajęcie się zarządzaniem własny majątkiem i tym, co lubił - sportem, seksem, zwiedzaniem ciekawych miejsc i zbieraniem dzieł sztuki."

Bohater skupia się na tym, jak zdobyć pieniądze.

"Wydaje mu się jednak, że jest odważny. Całkiem możliwe, że mógłby być niezłym złodziejem."

Krzysztof wprowadza swe myśli w czyn, zostaje przestępcą, aby zdobyć potrzebne mu środki.
Realizacja jego marzeń wymaga dużych środków finansowych, których nie jest w stanie zarobić legalnie. Krzysztof okrada ludzi bogatych, coraz bardziej się naraża, budzi podejrzenia policji, więc aby zapewnić sobie choć trochę alibi, znajduje wspólnika - Andrzeja. W dalszej części powieści bohater poznaje aktorkę Izabelę Rakoczy.

"Teraz Krzysztof skojarzył i mało nie rozlał kawy. Była więc córką jednego z dziesięciu najbogatszych ludzi w kraju. A kto wie, czy i nie w Europie. Ta znajomość mogła więc mieć znaczenie dla jego planów, choć jeszcze nie wiedział jakie."

Czy Krzysztof zbliży się bardziej do Izabeli? Czy pomoże mu ona w realizacji planów? Tego Wam nie zdradzę.

Bohater przywłaszczając sobie mienie innych, posuwa się do kradzieży pistoletu. Czy nie zawaha się go użyć? Odpowiedzi poszukajcie w powieści.

"Wiosną, po blisko 8-u latach dodatkowej "działalności", Krzysztof przystąpił do realizacji planu "ewakuacji". Mieszkanie zaoferował jednemu ze znajomych, warszawskich pośredników w handlu nieruchomościami, prosząc go jednocześnie, aby nie ujawniał jego tożsamości do momentu sprzedaży. Odbył dłuższą rozmowę z Andrzejem. Powiedział mu, że zamykają działalność, bo staje się zbyt niebezpieczna, wspomniał o możliwości wyjazdu, ale nie powiedział nic konkretnego."

Krzysztof zmienia całkowicie ścieżki swojego życia.

"Tropikalne, wygwieżdżone niebo wisiało nad nim jak baldachim. Słychać było szum fal oceanu, rozbijających się o wysoki w tym miejscu, skalisty brzeg. Pomyślał, że właściwie w tym momencie zaczyna nowe życie, że zbliża się do celu, o którym marzył. Nie czuł się jeszcze całkiem bezpieczny, czekało go jeszcze kilka trudnych zadań, ale początek realizacji celu miał już za sobą. Miał bazę w postaci domu, nową tożsamość, dobrze zapowiadającą się obsługę, całkowitą swobodę seksualną." 

Czy jednak da to mu szczęście?
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu




czwartek, 2 marca 2017

Wydawnictwo Psychoskok poleca

Któż z nas go nie jadł? Wielu uwielbia się nim delektować, tym bardziej, że można go spotkać w wielu wersjach. O czym mowa? O serniku, a więcej dowiedziecie się z książki Renaty Czelny-Kawy.

W książce „Serniki słodkie i wytrawne” znajdziemy całą galerię przepisów na serniki słodkie, ale także i na te w wersji słonej. Autorka – od dziecka zakochana w sernikowych słodkościach – raczy nasze oczy sernikami o zaskakujących połączeniach smakowych. Są tu serniki owocowe, kawowe, z kajmakiem, z lawendą, z kasztanami i chilli, cytrusowe, z włoskim mascarpone i ricottą. Do najbardziej wyszukanych należą z pewnością serniki wytrawne – z kalafiorem i łososiem, brokułowy na zimno czy z marchewką i groszkiem. Do wyboru i do koloru!
Autorka wychodzi naprzeciw piekącym serniki. Jeśli ktoś czuje się początkujący w ich pieczeniu, zbawienne zapewne okażą się rady autorki zebrane w  krótkie „sernikowe ABC” na końcu książki.

Oprócz niebanalnych przepisów na apetyczne serowce autorka zabiera swojego Czytelnika do świata swojego dzieciństwa. W krótkich, osobistych rozdziałach poznajemy osoby bliskie jej sercu, razem z nią spędzamy wakacje w podkarpackiej wsi, obserwujemy pierwsze kuchenne zakusy, pierwsze eksperymenty kulinarne, pierwsze kroki z apetycznym, słodkim blogiem…i pierwsze poczynania jako debiutującej pisarki.
Premiera książki 24.03.2017 r.

Wkrótce premiera znakomitej książki dla dzieci:

"Ptaki - cudaki i inne zwierzaki" to zbiór trzech bajek dla dzieci w każdym wieku. Ich bohaterami są ptaki, które występują w naszym kraju. Różnią się nie tylko wyglądem i zwyczajami, ale też charakterem. Mają różne wady i zalety, borykają się z problemami i sytuacjami, które spotykają nas na co dzień. I tak na przykład czytelnik pozna marzenia i tęsknoty wróbelka, którego największym pragnieniem była podróż do Afryki oraz dowie się co wynikło z jego planów. Wśród ptaków mamy wielu utalentowanych śpiewaków, ale któremu należy się palma pierwszeństwa? Który z ptasich bohaterów jest nieznośnym gadułą, a który największym milczkiem? Kto jest najlepszym lotnikiem, a kto zapalonym wędkarzem? Który z ptaków jest pilnym uczniem, a któremu w głowie tylko figle i psoty?  Książka bawi i uczy, a każda z opowiastek zakończona jest morałem. 
Premiera książki już 07.03.2017 r.



środa, 1 marca 2017

"Życie i zdrowie masz tylko jedno" Violetta Wróblewska

Ponownie zachęcam Was kochani do zapoznania się z książką Violetty Wróblewskiej "Życie i zdrowie masz tylko jedno".






































Moją recenzję znajdziecie tutaj: http://zaciszelenki.blogspot.com/2016/10/zycie-i-zdrowie-masz-tylko-jedno.html

Link do wydawnictwa: http://www.psychoskok.pl/produkt/zycie-zdrowie-jedno/

Link do księgarni internetowej bonito.pl: http://bonito.pl/k-1648990-zycie-i-zdrowie-masz-tylko-jedno

Może do przeczytania książki zachęcą Was cytaty:















Nowości wydawnicze - Wydawnictwo Psychoskok

Witam Was po baaardzo długiej przerwie. Przybywam dziś do Was z nowościami, które ukazały się w Wydawnictwie Psychoskok:

"haiku? niby-haiku?" Małgorzata Tafil-Klawe


,,haiku? niby-haiku?” Małgorzaty Tafil-Klawe to zbiór podzielonych tematycznie utworów, w których autorka starała się zrealizować poetykę tytułowego haiku. Jest to japoński gatunek poetycki, którego twórcą był samuraj z Edo, Bashō Matsuo, żyjący w latach 1644-1694. Istotą haiku jest przede wszystkim minimalizm i subtelność, a co za tym idzie – enigmatyczność. Tutaj autor ma prawo być niedosłowny, a czytelnik może sprawdzić dzięki temu swoją poetycką intuicję. Tomik ,,haiku? niby-haiku?” ma intrygujący tytuł. Jak wyjaśnia sama autorka sam tytuł wyraża wątpliwości, czy utwory w nim zawarte można zaliczyć do haiku czy niby-haiku? Na pewno są w nich ujęte chwilowe odczucia, myśli nienazwane, ale czasami podmiot liryczny określa się bardzo wyraźnie, pomija elementy świata przyrody i jest to działanie zamierzone. Zatem może jednak jest to niby-haiku? Zwarta forma haiku fascynuje przede wszystkim szacunkiem dla słów i ich wagi, poszukiwaniem precyzji wyrażania myśli”. Haiku Małgorzaty Tafil-Klawe jest podzielone na trzy części tematyczne, kolejno: człowiek, natura oraz adresaci. Poetka w niezwykły sposób wprowadza czytelnika w te najważniejsze sfery naszej ludzkiej rzeczywistości i pozwala odkryć je na nowo każdemu z nas. Bo czytanie haiku to nie jest zwykła lektura – tu odbiorca jest również współtwórcą dzieła. To od niego zależy jak zinterpretuje utwór, który przez swoją lapidarność może być interpretowany na wiele różnych sposobów. Warto więc sięgnąć po tomik ,,haiku? niby-haiku?” zarówno po to, by poznać specyfikę tego gatunku, ale także po to by sprawdzić się w roli aktywnego odbiorcy dzieła.

"Sen Henny II" Artur Wells

Powieść Artura Wellsa pt. „Sen Henny” to kontynuacja pierwszego tomu powieści, wydanego pod tym samym tytułem. Po raz kolejny autor wprowadza nas w świat wielu kultur i plemion, dając tym samym możliwość obcowania z czarodziejami, magami, istotami magicznymi. Tym razem kontynent Henny został owładnięty przez żywioł wojny. Żądny władzy Mores – władca Morawii nie cofnie się absolutnie przed niczym, aby przejąć władzę nad kontynentem.  Hrabia Cison, rycerz Czarnego Zakonu wraz z gronem swoich przyjaciół będzie starał się nie dopuścić do zrealizowania zamierzeń okrutnego władcy. Aby tego dokonać potrzeba będzie wielu wyrzeczeń, a także umiejętności, które pozwolą zaangażować w tę wojnę tych, którzy są jej największymi oponentami, a którzy mogą sprawić, że szala zwycięstwa przeważy się na stronę sprawiedliwych. Utwór porusza również problemy uniwersalne – sprawę wszechogarniającej i wszystkiego pozbawiającej wojny, w której śmierć zbiera okrutne żniwo, a szczególności dotyka ludzi bezbronnych.

"Zagubieni w miłości" Jan Izydor Korzeniowski

Książka zawiera dwa opowiadania: „Sanatorium. Życie za kulisami” oraz „W okowach uczuć”. Łączy je jedna klamra, którą jest  MIŁOŚĆ do drugiego człowieka. Uczucie, które daje wielką radość, szczęście i siłę, ale które niepielęgnowane i nieutrwalane może przynieść cierpienie i ból. Wymaga ono poświęcenia. Nie igra się z miłością, lecz wymaga zbliżenia serc.
Opowiadania są pełne dramatyzmu, napięcia - warte przeczytania. Czytając, możemy śledzić  ludzkie charaktery. Klimat życia sanatoryjnego, leniwie płynący, cicho, pozornie nudny, przesiąknięty ludzkimi tragediami – kontrastuje z zakulisowym życiem kuracjuszy przebywających w sanatorium, które aż kipi od wydarzeń. Życie jednak pisze najciekawsze scenariusze.


"Mitek" Jolanta Barthel

Zestaw dwóch bajek w wersji polskiej i niemieckiej oraz audiobook dołączony do wersji niemieckiej.

Głównym bohaterem bajeczki jest mały Kacperek, który zaprzyjaźnia się ze ślimakiem. Jak to w bajkach bywa, to małe zwierzątko potrafi mówić, co znacznie ułatwia ich relacje. Oboje spędzają ze sobą bardzo dużo czasu, a znajomość rozrasta się i przybiera na sile. Któregoś dnia podczas spaceru nad jezioro, ślimak oznajmia, że jest tu tak pięknie i chciałby zostać już tu na stałe. Kacperkowi zrobiło się bardzo przykro, że przyjaciel chce go zostawić, ale zrozumiał, że każdy szuka swojego miejsca na ziemi, w którym będzie szczęśliwy i zadowolony. Przyjaźń przetrwała – chłopiec ze ślimakiem spotykali się tak często, jak było to możliwe.
Bajka uczy, że prawdziwa przyjaźń przetrwa zawsze i wszędzie, a żadna odległość nie jest w stanie zerwać tak silnych więzi.

"Oddział dzienny" Magdalena Bieniek

Książka jest dziennikiem i stanowi opis dwunastu tygodni pobytu na oddziale dziennym w poradni zdrowia psychicznego. Autorka subiektywnie przedstawia zdarzenia, zajęcia oraz uczucia jej towarzyszące, jednak wnioski są ogólne, dzięki temu każdy może zastanowić się nad własnym życiem.
Magdalena Bieniek przedstawia leczenie po traumie, jaką było nieodpowiednie traktowanie przez szefa w wielkiej korporacji. Bohaterka nie boi się otwarcie mówić o swoich problemach. Wierna swoim zasadom często nie zgadza się z terapeutami prowadzącymi zajęcia. Krytykuje niektóre formy terapii – jest zagorzałą przeciwniczką oddziałowej ,,relaksacji”, ale za to uwielbia kontemplować naturę, maszerując z kijkami na zajęciach z nordic walking. Konflikty zawodowe to nie jest jedyna przyczyna jej załamania. W trakcie terapii okazuje się, że bohaterka odkrywa problemy, których wcześniej nawet nie dostrzegała.
,,Oddział Dzienny” to opowieść napisana prostym językiem, pełna refleksji na temat otaczającego świata – tego małego, na oddziale, i tego większego, poza murami szpitala. Książka ta w niezwykły sposób łączy ze sobą te dwie przestrzenie, które składają się na burzliwy, czasem wesoły a czasem smutny, obraz życia głównej bohaterki.

"Druga strona Anioła" Oliwia Szadkowska

,,Druga strona Anioła” Oliwii Szadkowskiej to niezwykła historia o miłości, o szukaniu szczęścia w życiu i o niezwykłości w codzienności z Aniołami w tle. Główna bohaterka książki, nastoletnia Ann, wydaje się zwykłą dziewczyną, która całe dnie spędza przy laptopie słuchając muzyki, Chodzi do szkoły i marzy o szczęśliwej miłości, jak każda nastolatka w jej wieku, jednak pewnego dnia jej życie zmienia się diametralnie. Wszystko za sprawą Kupidyna, który, niczym niezapowiedziany gość, zjawia się w jej małym pokoju. Jak się później okaże, ta niezwykła wizyta będzie miała duży wpływ na dalsze koleje losu niewinnej Ann, a co więcej – na jej ludzkie życie. Niewątpliwie najbardziej niecodzienne w tej historii jest wzajemne przenikanie się świata ziemskiego i niebiańskiego – z jednej strony pojawia się Ann, jej rodzina, szkoła i proza życia, z drugiej natomiast Kupidyn, który wprowadza ją w świat mistyczny, niezwykły, oderwany od tej szarej rzeczywistości. Tu realizm miesza się z fantastyką.


Czy któraś z tych książek zaciekawiła Was szczególnie?