czwartek, 16 sierpnia 2018

Legendy polskie prastare - piastowskie

Opracowanie: Małgorzata Korczyńska, Anna Tatarzycka - Ślęk
Ilustracje i projekt okładki: Przemysław Gul
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 32
Format: 140x200 mm
ISBN: 978-83-7527-093-8

Króciutka książeczka, której nie dane mi było przeczytać, trafiła do mnie z tzw. drugiej ręki. W dzieciństwie bardzo lubiłam legendy, podania, klechdy, więc z przyjemnością sięgnęłam po tę pięknie ilustrowaną pozycję. Wybór obejmuje legendy: O orlim gnieździe, O królu węży, O żarłocznym potworze w Gople, O Piaście Kołodzieju, Popiel i myszy, jest znakomitym wprowadzeniem w historię, ziarenko prawdy w połączeniu z fikcją. Książeczka napisana jest przyjemnym stylem i dużą czcionką. Warto zapoznać się z najpopularniejszymi legendami.





Dziękuję, że zaglądacie mimo że rzadko się tu pojawiam. Coś się czyta, coś się tworzy, ale nie zawsze czas i siły pozwalają na publikację postu.

Dziękuję za każde zostawione słowo i przesyłam moc serdeczności - Lenka

24 komentarze:

  1. Ja tez bardzo lubiłam rożne legendy

    OdpowiedzUsuń
  2. Moi chłopcy uwielbiają legendę o Popielu 😊. Nasze legendy są fascynujące, a te dodatkowo w ładnej szacie graficznej 😊.Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w domu tą książkę, córka dostała kiedyś jako nagrodę za dobre wyniki w nauce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W dzieciństwie czytałam takie legendy. Mam do nich wielki sentyment.

    OdpowiedzUsuń
  5. Legendy warto czytać, tylko niestety niektóre wydania są bardzo niestaranne i krótki ich żywot...

    OdpowiedzUsuń
  6. Madziu! Bardzo Fajna książka, Świetne ilustracje - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Też uwielbiałam legendy, później mity, ale mam to szczęście, że czytam często w szkole z dziećmi.
    Pozdrawiam Madziu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama bym chętnie po taką książkę sięgnęła i poczytała te nasze Polskie legendy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja kochałam czytać legendy i podania. Chyba jeszcze mam gdzieś wyniesione na strych bo na półkach brakło miejsca. Dziękuję że mi o nich przypomniałaś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie , że wracasz do takich książek. Na nie nigdy nie jest się za starym. Tym bardziej, że w legendach zawsze jest trochę, a może i dużo prawdy. Osobiście nie przepadam za takimi książkami, ale to chyba uraz z dzieciństwa i szkoły i lektur obowiązkowych :-)
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze że mamy kogoś kto umia tak ładnie opowiadać o książkach,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lenko, bardzo ładne wydanie. W dzieciństwie uwielbiałam wszelkie baśnie i legendy.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  13. I like your blog,I sincerely hope that your blog a rapid increase in
    traffic density,which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    สล็อตออนไลน์

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładne wydanie pełne kolorów to zachęta dla dzieci, by sięgnąć po książkę i poznać piękne legendy o naszych piastowskich ziemiach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię legendy, a to jest piękne wydanie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak będę miała dziecko, to będę z nim na pewno czytać legendy! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł i śliczne wydanie, myślę że mojej wnusi bardzo by się podobało :)
    Miłej niedzieli Madziu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię legendy, mamy dwie książki co prawda inne wydania ale przecież legendy są te same. Lubię czytać dawne książki-kiedy syn przerabiał "Dzieci z Bullerbyn" pierwsza złapałam książkę wieczorem i sobie ją przeczytałam-aż miło wrócić wspomnieniami do młodosći. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dzieci z Bullerbyn" też bardzo lubiłam.:) Myślę, że jak by mi wpadła w ręce to też bym się skusiła. W planach na zaś mam serię o Ani z Zielonego Wzgórza i serial o Ani. Pozdrawiam serdecznie!:)

      Usuń
    2. Tu się wtrącę :) dzieci z Bullerbyn lubiłam bardzo, ale do Ani wracam przynajmniej raz w roku:)
      A w legendach podobnie...jako dziecko się lubowałam:)
      Dawne to czasy były, ale gdzieś tam jeszcze mam jakieś książki które dziadek dla mnie wyszukiwał...dziadek z Krakowa to i takie głównie one były:)

      Usuń
    3. Basiu mam pytanie jak odbierasz Anię po latach?

      Usuń
  19. i like so much...Thanks for sharing the good information!
    ไฮโลออนไลน์

    OdpowiedzUsuń