Na wstępie dziękuję Wam za mnóstwo słów wsparcia, które dużo znaczą i za to, że jesteście. Niestety nie daję rady zaglądać na Wasze blogi, jestem z doskoku. Sporo czasu spędzam w przychodniach, sama lub z mamą. Prace domowe idą opornie, bo brak sił i energii. Dobra wiadomość jest taka, że na razie wygrywam z rakiem. Zastanawia mnie jednak skąd taka niska wydolność.
Czekając w niepewności na wynik przegapiłam blogową rocznicę. Niewiarygodne, ale jesteśmy razem już 8 lat. To Wy komentując czy biorąc udział w zabawach współtworzycie ten blog. Wiele osób pomogło w chwilach zwątpienia i namawiało na to, bym dalej pisała, wielki ukłon w Waszą stronę.
Statystyki bloga:
443 posty
257 obserwatorów
Liczba obserwatorów jest zmienna. Z przyczyn zdrowotnych musiałam zrezygnować z obserwowania części blogów, więc i u mnie spadła liczba obserwatorów. Rzadziej jestem i jestem niej aktywna, znajduje to odbicie w statystykach.
Ze znacznym opóźnieniem zapraszam Was (także osoby z zagranicy) do udziału w rozdaniu. Ten post jest 444, więc nagrody będą cztery:
1. Niespodzianka
2. Słodka niespodzianka
3. Lalka Ken nr 183
zdjęcie z internetu
4. Kolczyki - rękodzieło użytkowniczki vinted o nicku craftmisje
Zapraszam do zabawy. Proszę o wpisanie w komentarzu numeru nagrody (lub numerów). Zapisy trwają do 30.09.
Pozdrawiam Was milutko - Lenka
dużo dużo zdrówka !
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z tobą kochana i trzymam za ciebie mocno kciuki ❤️
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim moje gratulacje z okazji urodzinek i cieszę się że wygrywasz z rakiem. Będąc w szpitalu onkologicznym na operacji tarczycy napatrzyłam się aż nadto na ta chorobę i podziwiam że jeszcze Ci się chce organizować rozdawajkę urodzinową. Ja co prawda dochodzę po operacji do siebie ale ten rok sobie odpuściłam, odpoczywam i wyjeżdżam ile się da bo wiem jak kruche potrafi być życie. Rozdawajkę u Ciebie odpuszczam dając szansę innym bo sama zaczęłam rozdawać wszystko co mi niepotrzebne, co by w razie W zaoszczędzić moim bliskim sprzątania po mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla Ciebie i mamy !!!
Jakie cudowne wieści! Cieszę się razem z Tobą. Chętnie wezmę udzial w rozdaniu. Wybieram nagrodę nr 4.
OdpowiedzUsuńGreat news my dear friend! I am glad you are on the mend. God bless you and yours. Happy Bloggiversary! Best wishes.
OdpowiedzUsuńMadziu, myślę, że nie tyle liczba obserwatorów, co wiernych czytelników się liczy.
OdpowiedzUsuńGratulacje, zdrowia i dobrego nastroju jesienią!
Kochana Lenko! Jakie wspaniałe wieści nam przynosisz , że coraz lepiej z Twoim zdrowiem! Naprawdę bardzo się cieszę i trzymam za rychły powrót do całkowitego zdrowia! Gorąco i serdecznie pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńCieszę się z tak dobrych wieści i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPosyłam serdeczności.
To bardzo dobra wiadomość! Tak dalej trzymaj, rakom i innym paskudom mówimy NIE. Piękna rocznica, ale powiem Ci, że 10ta to dopiero będzie świętowanie i mam nadzieję, że będę mogła napisać tu kolejne życzenia. :) Umawiamy się tak?
OdpowiedzUsuńMadziu!
OdpowiedzUsuńCieszą mnie Twoje pozytywne wieści. Gratuluję 8 rocznicy blogowania.
Życzę Ci dużo zdrowia i serdecznie pozdrawiam:)
Gratuluję pięknej rocznicy bloga i życzę dużo, dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńJeśli mogę, to wybieram niespodziankę:)
Osiem lat! Gratulacje.
OdpowiedzUsuńLenko, oby to była stała wygrana.
A jeśli mogę to wybieram 1. :)
Lenko dużo, dużo wytrwałości! Ściskam mocno i nadal trzymam. Pozdrawiam! Chętnie przygarnę Kena bo jeszcze dla chłopaka nie robiłam ubranek. Buziaki.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się do zabawy. Wybieram numer 2 ;) słodkości zawsze nastrój mi poprawiają ;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że walkę wygrywasz, niska wydolność to pewnie po prostu kwestia zmęczenia całą sytuacją i ogromnego stresu.
Trzymam kciuki Kochana!!
No i wszystkiego najlepszego z okazji ósemeczki (bardzo ładna i optymistyczna cyfra!).
Gratuluję tylu lat w blogowaniu, pomimo trudności. Brawo, że się nie poddajesz :) Życzę wielu lat w blogosferze i przede wszystkim w zdrowiu. Przesyłam moc wsparcie i dobrej energii.
OdpowiedzUsuńLenko, największą nagrodą dla mnie jest to, że wygrywasz, cieszę się z Tobą. A ponieważ dary serca trzeba umieć przyjmować, gratulując Ci tylu pięknych lat blogowania, zapisuję się na nagrodę nr 1.
OdpowiedzUsuńZ całego serca życzę Ci powrotu do zdrowia, gratuluję kolejnej rocznicy blogowania, zapisuję się na niespodziankę, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPrce domowe często idą opornie :/
OdpowiedzUsuńSuper ! Tak trzymaj i zdrowiejcie obie z mamą :) Pozdrawiam cieplutko i samych przyjemności życzę :)
OdpowiedzUsuńKolejnych rocznic życzę :) no i zdrówka, bo to najważniejsze :) oraz, tak pięknego słońca jak dziś przez całe życie :)
OdpowiedzUsuńA nagroda?
No cóż... Jeśli uda mi się zdobyć którąkolwiek to byłaby cudowna niespodzianka :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Życzę Ci bardzo dużo zdrowia. Tobie i Twojej mamie! Czeka Cię na pewno trudna walka, ale uda się. Musi. Każdy czytelnik zrozumie Twoją mniejszą wydajność. O to więc się nie martw. Są ważniejsze sprawy. Nie wyobrażam sobie, co musisz czuć, ale jestem całym sercem z Tobą!
OdpowiedzUsuńGratuluję takiego pięknego blogowego stażu! Wierzę, że jeszcze wiele przed Tobą. Trzymaj się mocno. Życzę dużo siły!
Lenko, bardzo cieszą Twoje dobre wieści o aktualnym stanie zdrowia! Każdy nawet o minimum empatii zrozumie z jak trudnym "przeciwnikiem" się mierzysz. Wobec problemów zdrowotnych, takie sprawy jak domowe obowiązki, czy obserwatorzy na blogu muszą zejść na dalszy plan. Przyjaciele z blogosfery będą tu z Tobą, niezależnie od wizyt na ich blogach, czy częstotliwość publikacji postów przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńTo piękna blogowa rocznica, życzę Ci wielu kolejnych, a przede wszystkim dużo zdrowia, mnóstwo sił i moc pozytywnego myślenia!
Ściskam mocno i pozdrawiam gorąco!
Anita
Lenko, cieszę się że przekazujesz dobre wieści o Twojej walce z chorobą. Gratuluję pięknej rocznicy blogowania i życzę Ci wielu następnych oraz dużo sił i energii na pokonywanie wszystkich trudności :)
OdpowiedzUsuńLenko kochana, gratuluję wspaniałej blogowej rocznicy i cieszę się, że u Ciebie nie jest gorzej. Życzę Ci dużo sił i energii dla Ciebie i dla Twojej Mamy.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko...
Gratulacje !! I...Powodzenia...♥
OdpowiedzUsuńTo dobra wiadomość Lenko, cieszę się razem z Tobą❤️ Gratuluję ósmej rocznicy bloga, ściskam oraz życzę zdrowia Tobie i Twojej mamie.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wieści, Lenko! Mam nadzieję, że taki stan rzeczy pozostanie z Tobą aż do samego końca tej trudnej walki. Cały czas trzymam ogromne kciuki i życzę dużo dużo zdrowia, wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDroga Magdo, bardzo się cieszę z tych świetnych wiadomości. Myślę, że osłabienie z czasem przejdzie i wrócisz do całkowitej sprawności.
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej rocznicy i nie musisz się z niczego tłumaczyć. Priorytety masz inne, niż blogowe odwiedziny czy komentarze.
Bardzo mocno przytulam.:))
Cieszę się że wygrywasz z rakiem 💜Trzymam kciuki żebyś pokonała to dziadostwo. Dużo zdrówka kochana 💜
OdpowiedzUsuńBiorę udział w rozdawajce i wybieram nagrodę nr 😁
*nagrodę nr 3
UsuńMocno, mocno trzymam kciuki za Twoją wygraną z raczychem i cieszę się ogromnie, że zwyciężasz! Mnóstwo zdrowia dla Ciebie i Mamy!! Gratuluję też pięknej rocznicy bloga - oby po niech przychodziły kolejne szczęśliwe ósemki!
OdpowiedzUsuńPisząc się na rozdawajke, wybieram numer jeden 😉
Serdecznie gratuluję 8 rocznicy blogowania! Kawał czasy i 444 postów to wspaniały dorobek :) To naprawdę przemiłe widzieć przez te wszystkie lata znajome osoby w blogosferze, wciąż udzielające się aktywnie i systematycznie, mimo zawirowań i przeciwności życiowych. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i życzę dużo zdrowia i sił! :)
OdpowiedzUsuńDobra wiadomość i to ogromnie cieszy:) Dużo energii zabrała walka ze zdrowotnym wrogiem ale to się z czasem wyrówna i wrócą dawne siły. Tego życzę z całego serca:)
OdpowiedzUsuńGratuluję blogowej rocznicy i życzę wielu kolejnych:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Wszystkiego dobrego, najważniejsze jest zdrowie i jego Ci życzę :) Kolejnych lat wspaniałego blogowania, a statystyki są nie ważne :) Pozdrawiam i ściskam mocno - ja to lubię niespodzianki to 1:)
OdpowiedzUsuńPiękna rocznica. Trochę spóźniłam się po niespodziankę ale życzę dalszego udanego blogowania :-).
OdpowiedzUsuńI'm so glad to hear this good news, my friend. I hope your health continues to get better. And don't worry about commenting, I understand. Oh, I am a Barbie lover, and still have one Barbie from my childhood. : )
OdpowiedzUsuń~Sheri
Gratuluję 8 rocznicy blogowania.
OdpowiedzUsuń