W minionym miesiącu spotkała mnie przemiła niespodzianka - wygrana u Inki z Klonowej
Jedną zakładkę zostawiłam dla siebie, a pozostałe dwie + trochę umilaczy czytania trafiły do Adrianny Przybyłowskiej oraz do Asi Koniecznej (klikając w nazwiska, przeniesiecie się na blogi dziewczyn, swoją drogą fajnie było by mieć maszynę do błyskawicznego przenoszenia się w przestrzeni).
W kwietniu dostałam w przesyłce od Wydawnictwa Literackiego książkę "Best Seler i zagadka znikających warzyw", którą będę miała przyjemność recenzować przedpremierowo. Zakładka od Inki się przyda. W książce warzywka, na zakładce - kwiatki. Pozostając w tematyce ogrodowej wspomnienie kwietnia w moim małym ogródku
Pod względem czytelniczym miesiąc zakończył się wynikiem:
3 książki
666 stron
Wynik może nie rewelacyjny, ale czytam to, co sprawia mi przyjemność.
Jeszcze milej jest mi powitać kolejnych nowych obserwatorów bloga. Cieszy mnie Wasza obecność i każdy komentarz, za które bardzo dziękuję.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia i życzę, by maj był dla mnie i dla Was łaskawy. - Lenka
Świetnie, że czytasz to, na co masz ochotę Mnie udało się przeczytać 8 książek i jestem z tego naprawdę zadowolona. Mam nadzieję że dla nas obu maj będzie ciekawym miesiącem. 😊
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wynik Agnieszko. Pozdrawiam serdecznie!:)
UsuńJa czytam różności plus blogi oczywiście:-)
OdpowiedzUsuńOstatnio wydawcy bywają tak mili, że dołączają zakładki do książek, ale miło dostać takie ręcznie robione:-)
Oj na blogach to sporo też czytam, czasami kosztem książek.
UsuńU mnie dzień bez książki to dzień stracony:-)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki otrzymalas od Inki:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Piękne zakładki otrzymałaś w prezencie!!!Śliczne kwiatuszki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Działo się :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że czytasz to, co sprawia Ci przyjemność :)
OdpowiedzUsuńWażne żeby czytać dla przyjemności a nie na siłę. Ilość przeczytanych książek nie ma znaczenia :)
OdpowiedzUsuńTakże wybieram tylko te książki, które chcę przeczytać. Czytanie na siłę, gatunku który nam nie podchodzi nie ma sensu. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej, Lenko. Co do czytania, to właśnie o to chodzi - ma być przyjemnością.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Gratulacje! :) Najważniejsze to, co się czyta, a nie ile ;)
OdpowiedzUsuńPS Zakładka dla Ciebie już się robi :D
Madziu! Kwiecień był dla Wspaniały, Spotkały Cię miłe Niespodzianki - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:) Zakładki piękne!
OdpowiedzUsuńTrzy książki to też dobry wynik, gratuluję i pozdrawiam:)
Piękna niespodzianka i gratuluję wygranej. Książki bardzo lubię, swego czasu sporo czytałam ostatnio stałam się bardziej ruchliwa, chociaż zawsze coś do poczytania w torbie mam. Przerzuciłam się na literaturę ,,zawodową".
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, pozdrawiam :)
Znów nie zauważyłam, że jestem wylogowana, to jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńPiękna niespodzianka i gratuluję wygranej. Książki bardzo lubię, swego czasu sporo czytałam ostatnio stałam się bardziej ruchliwa, chociaż zawsze coś do poczytania w torbie mam. Przerzuciłam się na literaturę ,,zawodową".
Piękne zdjęcia, pozdrawiam :)
To chyba najfajniej, gdy czyta się to, co sprawia przyjemność...
OdpowiedzUsuńWiosna oprócz kwiatów przyniosła Ci piękne nagrody :-) Gratulacje, fajne te zakładki. Co do książek... czytam tylko te, które lubię. jak coś mi się nie podoba i po 40-50 stronach mnie męczy to odkładam i biorę się za następną :-) Miłego weekendu, serdeczności!
OdpowiedzUsuńPiękne. Ja też czytam, to, co lubię, nic na siłę!
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki :) piękne kolorowe akcenty w Twoim ogrodzie :) pozdrawiam majowo :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby czytać dla przyjemności. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńKwiecień bardzo owocny pod wieloma względami:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej u Inki, zakładki są extra. 3 książki to bardzo dobry wynik, ważna że sprawia Ci to przyjemność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze na moim blogu
Piękny ten kwiecień w Twoim ogródku :-) Dziękuję bardzo za podzielenie się przepiękną zakładką. Akurat trafiła do różowej książki :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kolor przypadł do gustu, niech służy.:) Pozdrawiam Asiu!:)
UsuńUrocze zakładki :)
OdpowiedzUsuń3 książki na miesiąc, to i tak dobrze, ja jak ogarnę jeną na miesiąc to jest dobrze - no ale ilość obowiązków nie pozwala na więcej ;)
Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kwiatuszki :)
Przez robótkowanie nie mam czasu na czytanie, choć uwielbiam. Gratuluję wygranej, piękne zakładki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ręczne robótki, śliczne są te zakładki do książek <3
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/przedpremierowo-ja-chyba-zwariuje-agata.html
Gratulacje. :) Bardzo piękne prace. Kocham czytać, jak dla mnie, to Twój wynik kwietniowy jest bardzo dobry. :D Mi jakoś wolniej czytanie idzie, a bo to muszę przemyśleć coś, a bo to coś innego. hehe Pozdrawiam bardzo serdecznie, miłego dnia. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Madziu wygranej, zakładeczki są przeurocze :) Kwiecień w Twoim ogródku był kolorowy, życzę Ci równie pięknego maja.
OdpowiedzUsuńUściski!
Niech każdy miesiac będzie piękny, niech przynosi Ci ciekawe lektury i dużo nowych, pozytywnych wrażeń!:-))
OdpowiedzUsuńU mnie kwiecień był rekordowy - 12 przeczytanych książek. Gorzej z recenzjami, bo się z nimi nie wyrabiałam :D Nawet nie chcę liczyć, ile przyszło do mnie nowych. Wiem tylko, że brakuje mi już na nie miejsca :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
Rewelacyjny wynik, gratuluję.:)
UsuńWynik całkiem przyzwoity. Ja przeczytałam 10 książek, ale śmieję się, że nadrabiam zaległości z czasów, kiedy przez studia nie czytałam tyle, ile bym chciała. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, gratuluję.:)
UsuńZaintrygował mnie ten "Best Seler...", polecę go mojej małej Siostrzenicy.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wygranej u Inki, piękne zakładki dostałaś, teraz to na pewno milej Ci się czyta książki :)
OdpowiedzUsuńPiękna wygrana, a co do czytania nie liczy się ilość tylko jakość,a skoro czytałaś to co Ci sprawia przyjemność to tylko można cieszyć się 😊
OdpowiedzUsuńTeż czytam to co sprawia mi przyjemność. Zdarza się jednak czasem że książka którą zacznę czytać okazuje się nieciekawa to mimo wszystko staram się nie odkładać i przeczytać do końca. Czasem nieciekawy początek daje wiele przyjemności na koniec. Pozdrawiam. A, jak to się robi by dostawac prezenty od wydawnictw?
OdpowiedzUsuń