Witam się z Wami wraz Baśką.
Dziewczyna ubrana jest w sukienkę od Pani Natalii. Torebka i opaska też od tej Pani. Strój ma idealny na letnie party.
W moim spisie to
lalka nr 2
Barbie nr 2
Baśka to jedna z moich ulubienic, zawsze stoi na wierzchu i dość często zmienia stroje. Niestety trudno ją zidentyfikować, bo wyprodukowano dużo podobnych, a ja dość często mam lalki z drugiej ręki. Mogę jedynie napisać, że ma mold (twarz) Millie. Imię to skojarzenie od Barbie, czyli typowa Baśka.
Bardzo Wam dziękuję za zostawione komentarze oraz że zaglądacie, gdy nie nie ma. Niestety znów narobiłam sobie zaległości w zaglądaniu na Wasze blogi i zapowiada się, że za kilka dni przeskoczę pewien okres.
Gdzie byłam, gdy mnie nie było? Pochłonęło mnie załatwianie spraw prywatnych i bieganie po przechodniach. Przyszły tydzień deja vu - powtórka z rozrywki. Jak mnie nie ma, oznacza to kolejne kłopoty.
Jestem w trakcie totalnej zmiany diety - ścisła dieta z przewagą warzyw. Zastanawiam się jeszcze nad wizytą u dietetyka. Może znacie jakieś strony z artykułami dla cukrzyków? U mnie w sklepach słaby wybór.
Przesyłam Wam milutkie pozdrowienia. - Lenka
P.S. To nie są lalki z mojego dzieciństwa, niestety moje poszły dalej w świat. Jedni kolekcjonują znaczki, książki czy antyki itd. Ja raczej na miano kolekcjonerki nie zasługuję. Może raczej jestem miłośniczką. Pozwalają mi się one oderwać od trudnej rzeczywistości, w pewny sensie mają rolę terapeutyczną.
Świetne.
OdpowiedzUsuńBaśka ma uroczą sukienkę i ten kolor... A tak przy okazji , ja mam kolekcję pluszowych misiów :) Można zbierać znaczki, etykiety z pudełek po zapałkach można lalki albo misie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Blog i vlog - Świat zabawek Soi
UsuńI love dolls too.Yours are so cute. What beautiful dress.Greetings.
OdpowiedzUsuńHi Magdalena!
OdpowiedzUsuńShe is a very pretty Barbie with a beautiful smile, I'm sure she makes you happy when things are not as you would like.
Big hugs,
X
Bardzo ładna lalka. Trzymaj się kochana!
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko ubrana! A dlaczego nie lalki? Kolekcjonować można wszystko, co nas jakoś kręci 😀 Ja zbieram zakładki do książek, mam też nadal klasery ze znaczkami zbieranymi w czasach młodości. Muszę ograniczać się, bo miejsca mam za mało 😆 Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę 😘
OdpowiedzUsuńWszystko jedno co, ważne że przynosi ukojenie...;o)
OdpowiedzUsuńTa lalka jest śliczna i ładnie ubrana. Bardzo mi się podoba:) Ja mam nieliczne tylko stare swoje kolekcje. Wiele rozdałam:) Te, które zostały mają dla mnie wartość sentymentalną - ozdobne telegramy (część kolekcji możesz Lenka obejrzeć na blogu - z paska bocznego), widokówki z dziewczynkami D. Muszyńskiej - Zamorskiej, trochę monet i medali.
OdpowiedzUsuńDietetyk to dobry pomysł Lenka. Powinien ustawić cukrzycową dietę, może też ją modyfikować. Fajnie gdy konsultuje to również z lekarzem. I najważniejsza zaleta, dietę dostosuje dokładnie do Ciebie, biorąc pod uwagę wszystkie cechy - wagę, stan zdrowia i wyniki badań, tolerancje na pokarmy itp. Nie wymądrzam się Lenka, znam niestety chorobę.
Zdrówka, wytrwałości, moc uścisków ode mnie.
Lenjo śliczna masz w kolekcji lalke. Piękna ma suknie, dostojna i elegancka.
OdpowiedzUsuńWspółczuję tego maratonu po przychodniach, wszystko fajnie jak jest zdrowie a jak szwankuje to wszystko na całej linii. Mój mąż jest na diecie wątrobowej bo covid zszarpał mu żołądek, trzustkę i wątrobę. Jeśli wyniki się nie poprawia być może będzie musiał robić za tydzień badania w kierunku nowotworu. Być może już zostanie ciągle na samych warzywach i bardzo chudym mięsie choć chwilowo ma zakaz jakiegokolwiek miesiwa, zresztą mowi że jakoś mu nie brakuje po tych ponad 3 mies życia bez miesiwa i wędliny. Zdrówka życzę kochana 😘
Jak ja Ciebie rozumiem; też jestem na etapie poszukiwania dobrego dietetyka, który będzie "słuchał" mojego organizmu. A spadło na mnie jak nagły piorun z nieba. Trzymaj się Kochana i zdrówka życzę (powodzenia w poszukiwaniach)
OdpowiedzUsuńFajna lalka, bardzo podoba mi się jej sukienka. Powodzenia w chodzeniu po przychodniach.
OdpowiedzUsuńŚliczna Basia! Niebieski idealnie jej pasuje, a słodka kreacja tworzy wizerunek, któremu trudno się oprzeć :)!
OdpowiedzUsuńOj, u mnie to samo, acz ja szukam dla mamy. Powoli wciągam się w diety i wymogi, ale sama szukam dobrego miejsca, gdzie można by dostać zastępniki tego, co nieuchronnie będzie trzeba odstawić. Trzymaj się, wbrew przeciwnościom!
elegantka
OdpowiedzUsuńO - to ja o dietetyku :) Dziś mija 5 tygodni od rozpoczęcia naszej wspólnej z mężem przygody z dietetykiem. On miał już 160 kg - ja co prawda może nie tyle, ale przy Hashimoto - zgubić choć 1 gram - graniczy z cudem , a do tego jeszcze IBS . Zachęceni przez nasza znajomą której nie poznaliśmy i przekonani , że to dobry kliniczny dietetyk, umówiliśmy się na wizytę on line, bo on z kłodzka jest. Cóż mogę powiedzieć, mąż już zgubił 11 kg ja 4, a przepisy są wspaniałe . Nie mamy czasu zgłodnieć. Jelita uspokoiły się po 2 dniach ( zalecone probiotyki tez zrobiły swoje) To była jedna z lepszych decyzji w naszym życiu, choć okupiona z mojej strony dosyć długim przebywaniem w kuchni. Potrawy sa tak różnorodne i trochę czasu i wysiłku wymagają. Ale warto. Dziś jako nagrodę za nasze wyrzeczenia zjedliśmy na obiad zamrożone śląskie "rolady" i to był błąd. Obydwoje kiepsko się po nich czujemy. Ale to znak, że system trawienny całkowicie zmienił swoją pracę. Buziaki ( gdybyś chciała namiary - to służę)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje twoja Basia w błekitach :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna Basia, bardzo podoba mi się jej strój.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę, Magdalenko.
Ściskam.
Piękna i bardzo ładna sukienka :) Co do cukrzycy, to na pewno znajdziesz cos w internecie.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta Twoja Baśka, pięknie wystrojona. Nie korzystałam dotąd z porad dietetyka więc nie pomogę ale trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńUściski Madziu.
Jeśli Baśka pozwala Ci zapomnieć o kłopotach to jest super lalką. Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńLalka jest śliczna:)))nie ważne co się robi,ważne żeby mieć odskocznię od codziennych spraw:))ja ogólną zbieraczką jestem:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu ja też jestem typem chomika, ale powoli zaczynam z tym walczyć.
UsuńŚliczna panna I doskonale wygląda w błękicie.
OdpowiedzUsuńCukrzyca jest trudną chorobą. Niestety, mój syn na nią choruje i znam ją od podszewki. My dietetyka mamy w szpitalu, innych nie odwiedzaliśmy. Trzymam kciuki, kochana, byś znalazła odpowiedniego i życzę dużo zdrówka.
Baśka śliczna- wiadomo- Baśka. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńLalka jest piękna więc nie dziwię się, że jest tą naj :)). Cudowną ma sukienkę!!!
OdpowiedzUsuńLenko polecam Tobie blog http://www.mojekuchennerewelacje.pl
Jest tam dużo porad, przepisów również dla cukrzyków, a i z tego co wiem z konsultacji można skorzystać i zamówić spersonalizowaną dietę pod kątem różnych chorób.
Buziaki kochana i zdrówka życzę!
Bardzo dziękuję Justynko i przesyłam moc serdeczności.
UsuńPIękna laleczka. Życzę dużo zdrówka, może ta strona okaże się strzałem w 10
OdpowiedzUsuńhttps://insulinoopornykucharz.pl/
Dzięki za pomoc Pati. Dla Ciebie też wszystkiego dobrego.
UsuńBaśka wygląda ekstra! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńAleż elegantka z Basi, ślicznie wygląda w tym niebieskim zestawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo zdrówka)
Piękna Lala i wspaniale ubrana:-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka ci życzę i pamiętaj że wszystko kiedyś mija, kłopoty również. Buziaki:-*
Madziu kochana trzymam kciuki żebyś znalazła dobrego dietetyka.
OdpowiedzUsuńLala ma piękna sukienkę, piękna twarz i piękne kolczyki i buciki :)
Ja zbierałam sporo różnych rzeczy, ale moja największą kolekcją są świeczki w tealightach
Magdalenko
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja kolejna laleczka. A kropki kocham.
Każdy z nas powinien mieć taką odskocznię od trudnej rzeczywistości.
A co do lekarzy i dietetyków. Temat doskonale mi znany. Lekarze długo mnie diagnozowali bezskutecznie. Potem dostałam namiar na dietetyczkę i teraz jest już ok.
Niestety w sprawie cukrzycy nie pomogę
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam ciebie i Baśkę
OdpowiedzUsuńBaśka jest śliczna i bardzo ładnie się ubrała. :))) Niech kłopoty idą precz, niech dieta pomaga na maksa, niech zdziała cuda, totalnie w to wierzę, wierzę w Ciebie, wierzę, że będzie dobrze i jestem sercem z Tobą!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńPiękne hobby i laleczka😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie😊🧡☘🌻
Śliczna blondyneczka i a jakie piękne ubranka. Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia dla Ciebie!
Śliczna lalka! Piękna sukienka, kolor odjazdowy. Ja też kocham laleczki :)
OdpowiedzUsuń