Autor: Ilona Adamczyk
Tytuł: Ulotność chwili
Kategoria: Poezja
Ilość stron: 106
Data premiery: 27.06.2018 r.
„Ulotność chwili” tytuł zbioru wierszy nie jest przypadkowy. Ilona Adamczyk w swej poezji niejednokrotnie odwołuje się do motywu przemijania, który przewija się w lirykach w różnym ujęciu. Autorka podkreśla, że życie jest drogą i darem danym nam na jakiś czas, nikt nie ma szansy przeżycia go ponownie, choćby bardzo chciał jeszcze raz wrócić do czasu młodości lub szczęśliwych chwil z najbliższymi osobami.
Czytelnik znajdzie w tym tomiku wiersze opisujące nieszczęśliwą miłość, która skutecznie i na długo podcina skrzydła oraz pozbawia możliwości odczuwania emocji. Są tu również wiersze nastrojowe: przywołujące namiętne chwile dwojga kochanków; sentymentalne: skupiające się m. in. na sile przyjaźni, potędze matczynej miłości, uzdrowicielskim działaniu muzyki. Pretekstem do poddania analizie zastanego świata i relacji w nim panujących są również otaczające przedmioty, tak jak w wierszu Firanka, Ławka ze snów, Rozsypane perły. Uważna obserwacja życia pozwala autorce na gorzkie wręcz ironiczne uwagi na temat wyidealizowanego obrazu ukochanego, który niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Choć za oknem latowa pogoda i zbliżają się wakacje to wydawnictwa nie zwalniają tempa. A Wy czy macie ochotę na czytanie przy takiej aurze? Może ktoś skusi się na tomik wierszy?
Pozdrawiam milutko! - Lenka
Uwielbiam wiersze, fascynuje mnie różnorodność postrzeganie świata przez różnych twórców. Latem też dużo czytam.
OdpowiedzUsuńPoezja i ja nie chodzimy tą samą drogą. 😊
OdpowiedzUsuńNa czytanie wierszy muszę miec odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńNa czytanie poezji każda pogoda jest dobra! A jak się czyta na szczycie lub nad brzegiem strumienia!
OdpowiedzUsuńKolejna książka warta uwagi.
OdpowiedzUsuńMagdalenko, ja czytam o każdej porze roku i przy każdej pogodzie.
Serdeczne uściski.
Madziu! Trochę smutne są wiersze o przemijaniu, Ale mogą być interesujące - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńNo niestety z tym rodzajem literatury póki co mi nie po drodze. Dla mnie musi być lekko, przyjemnie i z wartką akcją :-). Dzień bez czytania to dzień stracony.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję, ciekawa propozycja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak ja napisałam wcześniej - poezja to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńA ostatnio w ogóle mniej czytam, bo tyle imprez rodzinnych i nie tylko, że siedze cały czas w robótkach i na nic innego już czasu mi nie starcza. Aby do jesieni :)
Dawno nie czytałam poezji, a tak bardzo ją kochałam w liceum, muszę wrócić do tego gatunku, dziękuję!
OdpowiedzUsuńLubie takie nostalgiczne tematy.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja dla lubiących poezję:)
OdpowiedzUsuń