piątek, 8 sierpnia 2025

Wszystkiego najlepszego! Jak dbać o własne szczęście - Ewa Woydyłło

  

Autor: Ewa Woydyłło 
Tytuł: Wszystkiego najlepszego! Jak dbać o własne szczęście
Rok wydania: 2025
Ilość stron: 216
Format: 123x197 mm
ISBN:  978-83-08-08641-4

Książka Ewy Woydyłło jest jubileuszowa - 15., ale to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Psycholożka i terapeutka napisała ją bez trudnych analiz naukowych i profesjonalnych terminów, przystępnym językiem, z przykładami z życia. Książka trafiła do mnie w idealnym momencie, gdy prawie wszystko widziałam w czarnych barwach, Autorka udowodniła, że szeroko pojęte szczęście nie przychodzi samo, że trzeba zadbać o dobrostan emocjonalny i pomyślne okoliczności, by osiągnąć spokój i radość.

Często skupiamy się na niewłaściwych emocjach, prowadząc do pogorszenia stanu psychicznego i co za tym idzie fizycznego.

"Z wszystkich badań dotyczących satysfakcji życiowej wynika, że dobre stosunki z bliskimi są najważniejszym warunkiem osiągnięcia trwałego szczęścia i spełnienia. (...) Mają one kluczowe znaczenie także dla zdrowia, mniej więcej takie jak czyste powietrze i racjonalna dieta."

Rozszerzyłabym słowa z powyższego cytatu na wszystkich ludzi. Autorka zwraca uwagę, że nie warto rozpamiętywać złej przeszłości, bo tego się już nie naprawi. Pamiętajmy, że żyjemy tu i teraz, skupmy się na porządkowaniu bieżących spraw, na tym, by dobrze przeżyć dany nam dzień, by kolejnego dnia nie żałować, że czas przeciekł między palcami, że nic dobrego się nie zrobiło. Okazujmy empatię i miłość zamiast wrogości i zemsty.



"(...) przewidywanie najgorszego, rozpamiętywanie nieszczęść i opowiadanie o dolegliwościach są niekorzystnym nawykiem, pogarszającym nie tylko humor, ale również zdrowie i relacje z ludźmi."


Złość zaburza funkcjonowanie organizmu, zabiera energię i powoduje złe samopoczucie. Autorka poleca, by zadbać o odzyskanie pogody ducha, wskazuje, że milczeniem nie rozwiążemy problemów, ale drogą do dobrostanu własnego i innych  jest wybaczenie.

W książce Ewy Woydyłło znajdziecie prostą i rewelacyjną receptę na to, jak zadbać o szczęście, które jest bezcenne. Myślę, że każdy znajdzie radę dla siebie, często nie zwracamy uwagi, że sami sobie pogarszamy samopoczucie myśląc źle o sobie czy o przyszłości.

Książka ma wygodny format, ułatwiający zabranie jej ze sobą w różne miejsca. Kończąc jej czytanie, aż żałowałam że nie ma więcej stron. Czułam się jakbym kończyła spotkanie z przyjaciółką, która zbyt szybko wychodzi. Pocieszam się, że mogę przeczytać wcześniejsze publikacje autorki i mam nadzieję, że powstaną kolejne.

Bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackiemu za egzemplarz.

środa, 30 lipca 2025

Powrót

 Witajcie kochani.

Proszę wybaczcie mi dłuższą przerwę w blogowaniu. Pogorszył mi się stan zdrowia, ale nie o tym. Najważniejsze, że ze zdrowiem mamy ciut lepiej, radzimy sobie w domu z migotaniem przedsionków.

Wracam jak marnotrawny syn, może nie do domu, ale do miejsca które wniosło wiele dobrego do mojego życia. Dziękuję, za to, że jesteście. Szczególne ukłony dla osób, które pisały mimo mojej nieobecności, które odzywały się w wiadomościach prywatnych.

Zmieniamy się wraz z upływem czasu. Uwalniam przestrzeń w domu, czas odkurzyć też blog, może będą jakieś zmiany, na razie się zastanawiam.

Przez ten czas co mnie nie było, miałam twórczą niemoc. W połowie czerwca powstały tylko dwie kartki z dmuchawcami na zabawę u Lidzi:



Zostawiam zdjęcie mojego liliowca, chcąc przywołać choć trochę słoneczka. Pozdrawiam Was cieplutko - Lenka





sobota, 31 maja 2025

Kreatywny alfabet

Mimo różnych przeciwności postanowiłam wziąć udział w zabawie u Czarnej Damy. Oto baner i wytyczne:



Zaczynam od litery T jak tulipan, przygotowałam dwie kartki, choć nie wiem czy Szefowa drugą zaliczy:





Ten post będzie zbiorczy dla całej zabawy. Jeśli uda mi się coś jeszcze stworzyć, to prace będą się tutaj pojawiały. Jednak żebyście nie musieli się cofać, będą też oddzielne posty. Zachęcam Was do wspólnej zabawy, bo reguły są proste i akceptowalne jest wiele technik.

Edytowana 30.07:






piątek, 30 maja 2025

Radość ze smutkiem się plecie

Witam po ponad miesięcznej przerwie.

Bardzo dziękuję Wam za życzenia i słowa wsparcia docierające różnymi drogami oraz za pamięć. W sposób szczególny dziękuję za ofiarowane modlitwy, które przyniosły owoce w postaci udanego zabiegu plastyki ucha u mamy. Leczenie jest już zakończone, a usunięty fragment nie miał charakteru złośliwego. Zła wiadomość jest taka, że mama ma codziennie lub co drugi dzień migotania przedsionków. Na izbie przyjęć spędza po wiele godzin, czasami trafia na oddział, bardzo podupadła na zdrowiu. 

Bardzo mało tworzę, bo pochłaniają mnie inne obowiązki. Mam do pokazania zaległe kartki, ale to innym razem. Żeby nie było, że smęcę to tym razem kartki z pozytywnym przesłaniem: pierwsza: pogodnych dni, druga: ciesz się życiem.




Z końcem maja zamykam grupę z wymianą kartek na Fb, zostanie ona usunięta. 
Jeśli jesteście zainteresowani wymiankami na blogu, napiszcie w komentarzu. 

Przesyłam serdeczne pozdrowienia. - Lenka

piątek, 18 kwietnia 2025

Życzenia wielkanocne

 



Już wkrótce powitamy się słowami: Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał! 

Z okazji zbliżających się świąt życzę by były one pełne radości i spokoju,
prośmy Zmartwychwstałego Pana, by nam błogosławił,
by w sercach zapanowały pokój i nadzieja.

Miłego odpoczynku i udanych spotkań w gronie bliskich życzy Lenka

środa, 2 kwietnia 2025

Wszystko się zmienia

 Witam Was w kwietniu.

Przepraszam, ale nie dałam rady napisać wcześniej.

W marcu powstały dwie kartki wielkanocne, do których wykorzystałam obrazki stworzone przez sztuczną inteligencję.





Na święta Bożego Narodzenia wysłałam bardzo dużo kartek, około połowy tego dostałam. Na Wielkanoc wyślę zdecydowanie mniej kartek. Niestety ceny znaczków są za drogie, a mój wzrok coraz słabszy. Dopiero po powiększeniu zdjęć, widzę że są krzywo zrobione, mimo że się starałam. Coraz ciężej mi wypisywać kartki, wszystko się zlewa, czasami widzę jak przez mgłę, piszę krzywo. Wybaczcie proszę za te niedoskonałości. 

ATC już nie robię. Przyznam, że to urocze maleństwa, ale nie daję rady ich robić. Powoli rezygnuję z robienia kartek, może sporadycznie coś powstanie. Możecie mnie już nie brać pod uwagę przy wysyłaniu kartek, bo nie jestem w stanie się odwdzięczyć. Być może zimą będzie czas, by przejrzeć przydasie i zamknąć "warsztat". Przy okazji muszę zmienić treść metryczki na blogu.

Z moim wzrokiem jest na tyle źle, że rzadko zaglądam na blogi - przepraszam najmocniej. Zapewniam, że jesteście w mojej pamięci. Na e-maile też chwilowo nie odpisuję. Nie czytam prawie książek, rzadko gazety religijne lub o zdrowiu, a i tak wtedy posiłkuję się lupą. Problem jest w tym, że mam zbyt dużą wadę w lewym oku i nie można tego zbytnio skorygować okularami. Cukrzyca też robi swoje, nie wspominając o skutkach raka. Nie nadążam z chodzeniem po lekarzach, czasami mam tego serdecznie dość.

Wszystko się kiedyś kończy. Skończyła się przygoda z recenzowaniem książek, kończą się powoli moje wypociny przy rękodziele. Czy w jakiś inny sposób odnajdę się i będę prowadzić blog nie wiem, nie wiem czy ktoś będzie chciał zaglądać jeszcze tutaj. 

Prawie codziennie zaglądam na Fb, czasem coś kupuję z transmisji, wystawiam różne przedmioty na licytacje charytatywne. Tam najłatwiej o kontakt ze mną.

Z powodu problemów z oczami i moich chorób nie mogę pracować w ogródku. Ciężko mi jest się z tym pogodzić. Po przycinaniu maliny miałam bardzo silny ból oczu przez kolejne dwa dni. Innym razem wsadziłam trzy hiacynty, stokrotkę i małą kępę fiołków, bardzo źle się poczułam. Sił coraz mniej, ze wszystkim radzę sobie słabiej i dłużej trwają podstawowe czynności.

Nie bardzo czuję atmosferę zbliżających się świąt, nie będzie nastrój ku temu, bo tydzień później mama idzie na zabieg laryngologiczny - będzie miała usuwane ucho w szpitalu onkologicznym i dopiero później okaże się jaki charakter ma zmiana. Niestety z jej zdrowiem też coraz gorzej. Jeśli będzie możliwość to stopniowo czekają ją kolejne operacje. Głupia byłam łudząc się, że ten rok będzie lepszy.

Z całego serca dziękuję, że jesteście, bo bez Was całkowicie bym się załamała.
Pozdrawiam Was serdecznie. - Lenka

piątek, 28 lutego 2025

Kartkowanie u Uli

W ostatnim dniu miesiąca przychodzę z kartką na zabawę  u Ulki. Lutowa kartka powstała według bingo, ja wybrałam linię kwiaty-kot-listki, jednocześnie jest to kartka na wymianę na grupie na Fb - Wymianki kartkowe i nie tylko.




Kwiaty i liście są na tle oraz na witrażu. Przepraszam za słabą jakość zdjęcia.

Dziękuję Wam kochani za tak wiele wsparcia, za tyle ciepłych słów oraz za dary modlitw, to bardzo pomaga. Jestem wdzięczna, że nadal zaglądacie na mój blog i zostawiacie ślad. Pozdrawiam milutko - Lenka