Myślałam, że w kwietniu przeczytam więcej niż w marcu, jednak święta i przygotowania do nich oraz nieliczne ciepłe dni nie sprzyjały czytaniu. Udało mi się przeczytać jedynie:
5 książek
872 strony
Podejrzewam, że w maju za wiele niestety nie przeczytam. Ciepłe dni będę raczej spędzać w ogródku lub na spacerach. Zdrowie trochę mi szwankuje, więc nie wiem, jak często będę dodawać posty.
Życzę Wam pięknego, pod każdym względem, maja.
Zdrowiej Kochana zatem! A czytaj tylko wtedy, kiedy będziesz miała na to ochotę.
OdpowiedzUsuńDzięki Wiolu.
Usuń5 książek - nie jest źle! Zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo.
UsuńGratuluję wyniku :) U mnie też maj nie będzie za bardzo zaczytany, mimo szczerych chęci, niestety czekają mnie egzaminy :(
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę! :)
Dziękuję i życzę powodzenia na egzaminach.
UsuńDużo zdrówka życzę i czytania tylko w chwilach kiedy masz chęć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu.
UsuńPrzeczytałam dwa razy tyle co Ty jednak większość z tych książek niestety nie wpasowała sie w moje gusta czytelnicze. Dodatkowo zaczęłam 5 innych tytułów ale odłożyłam po pierwszych 20 stronach. Mam nadzieje ze maj będzie bardziej owocny ;) blog będę obserwować w poszukiwaniu inspiracji
OdpowiedzUsuńZapraszam rownież do mnie
Pozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Piękny wynik, gratuluję. Polecam Ci książkę Beaty Majewskiej "Konkurs na żonę". Pozdrawiam!
UsuńDużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńPogoda nas nie rozpieszcza, dlatego wątpię, czy w maju posiedzimy w ogródku :) Życzę dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńA zatem dużo zdrowia w maju i nie tylko!
OdpowiedzUsuń