Tydzień przed majówką była jakaś masakra - przychodnie, szpital. W pierwszomajowe dni na szczęście nic się nie wydarzyło, mogłyśmy z mamą pobyć w domu. Ja od kilku dni mam problemy z wysokim pulsem. Nowa dieta, a cukier zamiast być niższy, jest podwyższony.
Poczta uraczyła nas podwyżkami opłat za przekaz pieniężny. Hmmm... Marzyło mi się robienie kartek świątecznych, a wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Trochę obawiam się cen znaczków. Z drugiej strony jak przestałam robić kartki, pogorszył się stan moich rąk.
Wielkanocne kartki, które dostałam, mam jeszcze nieobfotografowane. Dziś pokażę Wam moją wygraną na blogu Zacisze wyśnione:
-stosik książek
-tajemnicze niespodzianki
- w środku uroczy miś i książki - będę mogła choć trochę przenieść się do czasów dzieciństwa
- trzy kolorowanki, karteczka i kredki
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i zostawione komentarze, które pomagają mi przetrwać trudne rzeczy, jakie mnie spotykają. Część komentarzy trafia na skrzynkę e-mail, ale nie widać ich na blogu. Doczytałam na jednym z blogów, że trafiają do spamu, ale dlaczego tak się dzieje, nie wiem. Pozdrawiam milutko - Lenka
Lenko Kochana! Jest tak potężna podwyżka cen, że teraz naprawdę musimy zastanawiać się przed każdym wydatkiem. Wiem, jaka to radość dla Ciebie, kiedy gronu znajomych wysyłasz kartki, ale koszt jest zbyt duży by kontynuować tę piękną ideę. Ja z braku czasu nigdy tego nie robiłam, tym bardziej, że dodatkowo na pocztę musze podjechać samochodem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie życząc zdrowia przede wszystkim...
OdpowiedzUsuńLenko rozumiem, o czym piszesz, ponieważ ja zrezygnowałam już z wysyłania kartek od kolejnych świąt. Ciężko było mi podjąć decyzję, ale nie dam rady przy takich podwyżkach, a znając pocztę to jeszcze nie koniec. Piękny prezent nagrodę otrzymałaś. Buziaki!
OdpowiedzUsuńPS. U mnie jest podobnie z komentarzami.
Miłe i ciekawe oraz urocze niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńMiła każda niespodzianka. Współczuję trudnego czasu. Jakoś wiele takich spraw wokół nas. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCały czas trzymam za Ciebie kciuki Kochana. I rzeczywiście, komentarze wpadają do spamu. Piękne niespodzianki!
OdpowiedzUsuńWyniki badan to jedna wielka niespodzianka, zawsze mam podwyższone tętno, a cholesterol mi spadł, choć nic nie robiłam w tym kierunku...
OdpowiedzUsuńCudowne te niespodzianki. ceny znaczków i innych przesyłek mogą zniechęcić, ale czasami musimy lub chcemy cos wysłać:-)
Nie tylko znaczki i inne opłaty pocztowe idą w górę - niestety... Mimo wszystko wysyłanie i otrzymywanie kartek czy pocztówek cieszy. Fajne niespodzianki otrzymałaś.
OdpowiedzUsuńMagdalenko droga, piękny prezencik dostałaś. Niestety, ceny poczty są nieadekwatne do jakości jej usług, ale póki mogę, to kartki wysyłam. A niektóre komentarze trafiają faktycznie do spamu, też nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Wspaniała niespodzianka. Super książki.
OdpowiedzUsuńU mnie też niektóre komentarze odnajduję w spamie.
Buziaki Lenka!
Wspaniałe niespodzianki. Ten miś jest Słodki.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę, wszystko na pewno będzie dobrze życzę Ci tego i Twojej Mamie z całego sera:)
OdpowiedzUsuń;
Piękne prezenty, a misiu przeuroczy. Lenko, trzymam kciuki za Twoje zdrowie i dobre samopoczucie, tak jak pisałam Ci wcześniej, wiem jak to jest, gdy choroba odbiera radość życia i uśmiech. U mnie komentarze też gdzieś uciekają, na poczcie mam powiadomienie, że jest komentarz, a na blogu go nie ma :( Trzymaj się kochana, życzę Ci dużo dużo zdrówka <3
OdpowiedzUsuńMadziu dużo zdrówka życzę Tobie i Twojej mamie. Jak będzie zdrówko to i cała reszta jakoś się poukłada. Fajne prezenty dostałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super prezenty......ale taki stosik książek otrzymać, to radość niesłychana. Bardzo kocham książki, nie tylko czytać, ale również mieć.....
OdpowiedzUsuńSuper niespodzianka
OdpowiedzUsuńWspaniała wygrana Madziu. Te kolorowanki to strzał w dziesiątkę, świetny pomysł na poprawę kondycji rąk. Spróbuj, to działa:) Trzymaj się kochana ciepło i zdrowo!
OdpowiedzUsuńLenko, przede wszystkim zdrowia Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńCo do komentarzy to niektóre zatrzymują się na poczcie, ,,nie docierają,, na blog (myślałam, że tylko ja tak mam). Kartek od początku pandemii nie wysyłam ale czasami jakąś zrobię ..... Ty też rób ze względu na stan rąk i do pudełka odkładaj.
Wspaniałe prezenty!
Przyjemnego weekendu Ci życzę .....
Opłaty, nie tylko pocztowe to jakiś koszmar. Karteczki rób i odkładaj do szuflady, może przyjdą lepsze czasy yo je wyślesz. Prezenty wspaniałe. Dużo zdrówka dla Was.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj żółto-zielono Lenko
OdpowiedzUsuńŻółto-zielono, bo dookoła uśmiechają się z trawników do nas mniszki lekarskie.
Zazdroszczę tych książek, Bardzo lubię takie prezenty.
A do spamu często wpada to, co nie powinno
Pozdrawiam zapachem po pierwszym majowym deszczu
Będę na Ciebie czekała tu i u mnie :))) Nie masz za co przepraszać Lenko
UsuńWspaniały prezent! :) co do poczty... ceny znaczków mnie po prostu porażają... niestety nie ma alternatywy dla tej instytucji... Trzymaj się, uściski posyłam!
OdpowiedzUsuńPisałam tu już komentarz wcześniej ale go nie ma, pewnie trafił do spamu? Madziu - piękny prezent dostałaś, serdecznie gratuluję. Przesyłam serdeczności:)
OdpowiedzUsuńGratuluję misiowej niespodzianki :) posyłam wiosenne pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJakze mi sie milo zrobilo, widzac te misie i misiowe lektury - pozdrawiam cieplutko i zycze Wam zdrowia wiecej niz szafa pomiesci 🧸🧸🧸
OdpowiedzUsuńpozdrawiam misiowo
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Wam życzę i wiary że będzie dobrze. Prezent super. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim, życzę Wam zdrówka, kochana.
OdpowiedzUsuńPrzy tej drożyźnie na każdym kroku, naprawdę trzeba się dobrze zastanowić nad wydaniem każdej złotówki. Do czego to doszło...
Prezent wspaniały i z pewnością przyniósł wiele radości.
Pozdrawiam.
Dużo zdrowia, to najważniejsze. A stosik książek wygląda obiecująco. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci uroczej wygranej i bardzo współczuję problemów ze zdrowiem... Oby wszystko udało się niebawem ustabilizować! Szkoda, że podwyżki cen przeszkadzają w Twoim pięknym hobby... Poczta Polska gwarantuje stały spadek jakości usług i ciągłe podwyżki i niewiele ponad to. Omijam ich szerokim łukiem, jak długo tylko mogę
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie Lenko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i miła wygrana. Książki zawsze są przyjemnym prezentem, szczególnie jak możemy się przenieść w czasy dzieciństwa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNiestety, ceny wszystkiego poszły w górę i raczej lepiej nie będzie. Sama pracuję w sklepie i obserwuję codziennie to jak zmienia się wszystko dookoła i jak drogo nas to kosztuje :( Fajne prezenty, misio jest uroczy :) Nie wiem co się dzieje z tymi komentarzami, ale sama zauważyłam, że coś jest nie tak. Och ten blogger! Co jakiś czas musi wypuszczać nowego bubla :) Wszystkiego dobrego życzę!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Love the cute little bear.
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Oj Lenko, tak mi przykro że masz problemy ze zdrowiem:( i teraz jeszcze pod górkę finansowo ze znaczkami pocztowymi. Tule Cie mocniutko i trzymam kciuki za rozwiązanie problemów
OdpowiedzUsuńTe ceny znaczków pocztowych powalają... niestety. Super wygrana, będziesz miała co czytać w najbliższym czasie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie dawno nie zaglądałam zdrówka wytrwałości i spokoju:)
OdpowiedzUsuńMagdo kochana, jeszcze raz dziękuję za prezenty. Podziwiam Cię, że mimo problemów zdrowotnych masz siłę na kontynuowanie zabaw. Ceny wszystkiego poszły w górę, niestety.
OdpowiedzUsuńDostałas piękne prezenty, niezastąpione książki zawsze są miłym upominkiem.
Życzę zdrowia.:)
Najlepsze prezenty! A dla Was zdrówka i spokoju!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrowia,pomyślności i wiary, że wszystko się jakoś dobrze dla nas skończy, ułoży. Dzieje się niedobrze, ceny rosną a o poczcie to już dawno zapomniałam, bo dodatkowo mnie trzeba jechać samochodem, by coś wysłać... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo na następne Święta poproszę karteczkę realnie-wirtualną...Zrób i wrzuć zdjęcie...Twoje kartki to Mistrzostwo Świata !! ;o)
OdpowiedzUsuńGratuluję super wygranej :).
OdpowiedzUsuńJa już dawno zaprzestałam wysyłać większe ilości kartek. A ceny niestety rosną...
Dużo, dużo zdrówka życzę! I wytrwałości w codzienności. Buziaki ślę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać więc taki książkowy prezent jest wspaniały 🙂
OdpowiedzUsuńNiestety moje wyniki też szaleją...zdrówka życzę !
Miś Uszatek to moje dzieciństwo. Miłego czytania. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAleż ja jestem opóźniona z czytaniem blogów ?! Wszystko przez moją naukę. Dziś dopiero do Ciebie trafiłam i widzę, że wiele się dzieje. Gratuluję Ci wygranej paczuszki na blogu "Zacisze wyśnione". Też miałam to szczęście ! Trzymaj się zdrowo i dbaj o siebie ! Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś, i książki, i miś sprawiają, że od razu robi się cieplej ma sercu! Serdecznie Cię pozdrawiam! <3
OdpowiedzUsuńWspaniała wygrana! Gratuluję :) Życzę dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńoj powiem tak ta majówka za syzbko się skończyła, a tu szok zaraz koniec maja ;D
OdpowiedzUsuńAle piękny prezenty,gratuluję wygranej.
OdpowiedzUsuńPs Sprawdź messenger
OdpowiedzUsuńJa już dawno zaprzestałam wysyłać większe ilości kartek. A ceny niestety rosną...
OdpowiedzUsuńភ្នាល់បាល់បក
Gratuluję wygranej i życzę dużo zdrówka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Lenko, przeczytałam kilka ostatnich Twoich postów i widzę ,że obie z mamą macie spore kłopoty ,ze zdrowiem. Zdrowie to największy skarb. Powtórzę za Janem Kochanowskim " Szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz...." Sama też mam kłopoty ze zdrowiem , cóż lata swoje robią:))
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i dużo siły w opiekowaniu się schorowaną mamą. Pozdrawiam serdecznie:))
Dzień dobry.
OdpowiedzUsuńWysoki puls, znam to z autopsji, już od paru ładnych lat biorę leki na tę część siebie. U mnie może mieć to związek z brakiem tarczycy, chociaż pewności nie mam.
Życzę zdrowia w takim razie.
Wygrana wygląda ciekawie, mam ,,Wyspę..." autorstwa Wellsa, tylko po angielsku. Jeszcze moje drogi z tą książką się nie skrzyżowały (chyba pora nadrobić).
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com
Witaj. Cieszę się, że trafiłaś na mój blog. Będę i ja zaglądać do Ciebie. Życzę dużo zdrowia i pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty. Któż nie lubi Misia Uszatka?!
OdpowiedzUsuńSzlachetne zdrowie...Ja od roku zmagam się z insulinoodpornością. Jestem typem osoby bardzo obowiązkowej, unikam lekarzy jak tylko mogę, ale to gdzieś zawsze człowieka dopada. Mam tak ciężki rok w pracy, jakiego chyba jeszcze nie miałam. Dostaliśmy po jednym wolnym dniu, w czasie egzaminów ósmoklasistów. Postanowiłam się trochę zrelaksować i odwiedzić Ogród Botaniczny. Wieczorem patrzę a podudzia w wielkich czerwonych plamach, kostki popuchnięte...Odwiedziłam lekarza, coś tam zaaplikował, ale lato już zaplanowałam- rajd po gabinetach lekarskich.
W każdym razie trzymaj się moja droga i dbaj o zdrowie, nie jesteś w tym sama.
Pozdrawiam serdecznie
Miś Uszatek to i moje dzieciństwo:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoje zdrowie:-)) Oby wszystko się unormowało:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-))
To prawda..przez te podwyżki człowiek rezygnuje z tak pieknych gestów..
OdpowiedzUsuńO tak, takie lektury leczą duszę😉
OdpowiedzUsuń