Autor: Krzysztof Piotr Łabenda
Tytuł: Pierścionek z cyrkonią
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 278
Format: 140x200 mm
ISBN: 987-83-8119-182-1
Niepozorna okładka, a w środku perełka - powieść o miłości napisana przez mężczyznę. Nie jest to żadne ckliwe romansidło, ale książka o uczuciach, o problemie alkoholowym i jego wpływie na rodzinę oraz o życiu, które nie zawsze toczy się po naszej myśli. Znajdziecie w niej spektrum emocji z subtelnie podaną nutką erotyzmu.
Piotra Bonerskiego poznajemy jako dojrzałego mężczyznę, który stracił żonę w wypadku samochodowym. Nie jest to dla niego powód do rozpaczy, gdyż ich życie nie było usłane różami. Ewa zmagała się z problemem alkoholowym, który pozostawiał piętno na całej ich rodzinie. Małżeństwo żyło razem, ale jak by oddzielnie. Ich syn nie zaznał matczynej miłości. Przyznam się, że zupełnie nie polubiłam Ewy i nie rozumiałam jej postawy choćby na temat macierzyństwa.
Bohater wspomina swoją młodość i uczucie, jakie połączyło go z koleżanką z klasy. Pochodzili oni z dwóch różnych środowisk. Ojciec Małgosi był przeciwny temu związkowi i zabronił młodym spotykać się. Pułkownik Szorc, działacz Służby Bezpieczeństwa posunie się do różnych sposobów, by rozdzielić Gosię i Piotra oraz sprawi, że stracą ze sobą kontakt. Piotr z góry był na przegranej pozycji, tym bardziej że nie chciał, by dziewczyna musiała wybierać między nim a miłością i posłuszeństwem wobec ojca. Zmagania z pułkownikiem Szorcem były jak walka z wiatrakami.
Po wyjeździe Gosi z rodzicami do Maroka Piotr przeżywa trudne emocje oraz kryzys wiary. Czy dane będzie im jeszcze się spotkać, czy raczej ich życie potoczy się innymi torami? Jaką rolę odgrywa tytułowy pierścionek? Odpowiedzi poszukajcie w książce.
Na koniec dwa uniwersalne cytaty:
"Nikt też nie jest od początku do końca całkowicie zły ani też totalnie dobry. (...) Świat nie jest czarno-biały."
"(...) człowiek staje się martwy, gdy zgubi swoją wrażliwość."
Dziękuję Wydawnictwu za możliwość przeczytania tej powieści.
Trzymajcie się zdrowo. - Lenka
To wspaniała książka i polecam kontynuację :)
OdpowiedzUsuńTytuł mi się podoba. Ale tematyka ciężka, nie dla mnie chyba jednak.
OdpowiedzUsuńCiekawy scenariusz, myślę, że warto przeczytać.
OdpowiedzUsuńUściski Madziu!
Nie czytałam, ale zaciekawiłaś mnie :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco, Magdalenko.
OdpowiedzUsuńUściski.
Świat jednak bywa biało-czarny, nie mogę się zgodzić z cytatem. Książka na pewno warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńCieplutko Cię pozdrawiam.:))
myślę że jest dla mnie
OdpowiedzUsuńW sam raz na jesienne wieczory:)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja
OdpowiedzUsuńTo faktycznie musi być ciekawa książka...
OdpowiedzUsuń:-)
Brzmi ciekawie :) Bardzo mi się spodobały cytaty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMęski punkt widzenia może być w tym wypadku ciekawy...
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. ☺
OdpowiedzUsuńOo to może być coś dla mnie, dopiszę ją do listy do przeczytania (dość już długiej). Dzięki za odwiedziny u mnie i wspieranie mnie dobrym słowem :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym, pod warunkiem, że nie kończy się smutno ;-D
OdpowiedzUsuńMiłej lektury Madziu :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, dopisuję do długiej listy📚📖🤗
OdpowiedzUsuńPozdrawiam milutko, weekendowo, zdrówka życząc Tobie i bliskim😀🍂🍁🌻☕🍩
Kochana! nie wiem, co się dzieje, ale mój nowy post nie wyświetla się u Was w linkach🤔
Zapisałam, bo po recenzji myślę że mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu i pozdrawiam:)
Ciekawa propozycja, chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
To nie mój gatunek literacki, ale dobrą recenzję zawsze warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuń