Autor: Aneta Krasińska
Tytuł: Gdy opadły emocje
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 240
ISBN: 978-83-66201-21-7
Bardzo dziękuję za mój mały wielki sukces - zostałam ambasadorką książki Anety Krasińskiej "Gdy opadły emocje" .
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki okazało się bardzo udane. Przyznam się, że pisarka zupełnie mnie zaskoczyła, główny wątek poszedł w zupełnie innym kierunku, niż myślałam, a lektura wywołuje spore emocje (także po jej zakończeniu) i skłania do przemyśleń. Opisane wydarzenia są bardzo autentyczne i warto wyciągnąć z nich wnioski.
Jedna z bohaterek to moja imienniczka - Magda, jednak bliższa mi okazała się, być jej koleżanka Marcelina. Obie dziewczyny biorą udział w spotkaniu klasowy - niby grono znajomych osób, ale z drugiej strony jakby obcy sobie ludzie. Prorocze są słowa wychowawczyni:
"Wy, młodzi, ciągle za czymś gonicie. Macie dużo planów i zbyt mało czasu na ich realizację. W waszym wieku luksusem jest odpoczynek, w moim zdrowie. Nikt o nim nie pamięta, gdy jest młody, a później nie da się cofnąć czasu i nadrobić zaległości."
"Dzielą was doświadczenia, które zdobyliście, ludzie, których poznaliście, i myśli, którymi przez tyle lat nie dzieliliście się ze sobą."
Przeszłość kształtuje charakter i ma wpływ na teraźniejszość, czasem jedno zdarzenie może zmienić wiele, o czym przekonała się paczka przyjaciół. Czy jednak warto postawić wszystko na szali i ryzykować, by emocje wzięły górę nad rozsądkiem? Nie zdradzę Wam jakich wyborów dokonali bohaterowie, by nie odbierać przyjemności z lektury.
Jestem zachwycona znakomitymi opisami i stylem pisania autorki (w niczym nie przeszkadza mały chochlik, który wkradł się na stronie 53.). Już się cieszę, że niedługo będzie dostępna kolejna część - "Gdy nadeszło życie".
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu:
Bardzo zachęciłaś do przeczytania tej książki:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNiedawno też czytałam tę książkę i również polecam 😊
OdpowiedzUsuńŚwietna książka. Ja będę teraz czytała drugi tom.
OdpowiedzUsuńCos całkiem w moim stylu, dodaję do listy " do przeczytania"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam zaszczyt być ambasadorką tego tytułu i również gorąco go polecam. 😊
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńostatnio mało czytam z braku czasu ale może znajdę czas na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję. Drugi tom "Gdy nadeszło życie" już na rynku. Zachęcam do przeczytania, bo dotyczy właśnie Marceliny.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Finezję uczuć" napisaną przez panią Anetę Krasińską i ujęła mnie swoim stylem pisania, dlatego książka "Gdy opadły emocje" z pewnością przypadłaby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Madziu :)
Oooo...Kochana! Czuję,że to będzie obowiązkowa lektura na wakacje :) Pozdrawiam gorąco Pola :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu bycia ambasadorką, książkę przeczytam, poprzednie pozycje już zaliczone.:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej ksiazki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, postaram się ją zdobyć! ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńFajnie,że taka dobra:)
OdpowiedzUsuńNie znam Autorki, więc czas poznać po Twojej miłej recenzji.
OdpowiedzUsuńnice article my friend..
OdpowiedzUsuńplease visit my blog too
Jak wpadnie moje łapki to chętnie przeczytam :) bardzo trafny cytat!
OdpowiedzUsuńCiekawa książka na wakacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, Magdalenko, tytułu ambasadorki. Bardzo zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńUściski.
Jak zawsze super opisana książka.
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja. Zapisuję sobie tę książkę ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująco piszesz o tej książce. Też ją dopisuję do listy "do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Ciekawa recenzja! Chętnie przeczytałabym tę książkę! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Recenzja brzmi interesująco. Buziaki :))
OdpowiedzUsuńNa pewno tę książkę powinni przeczytać ludzie młodzi, którzy wchodzą dopiero w dorosłe życie.
OdpowiedzUsuńBardzo gorąco pozdrawiam.
Nie znam tej autorki, ale z przyjemnością sięgnę po jej pozycje. Z tego co piszesz książka musi być ciekawa:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Ciekawe słowa wychowawczyni i bardzo prawdziwe! Chętnie sięgnę po tę książkę teraz w wakacyjny czas. Dzięki Lenko za zachętę do przeczytania:))
OdpowiedzUsuńSłowa wychowawczyni wywarły na mnie niesamowite wrażenie...
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuper opisane,zachęta do czytania.
OdpowiedzUsuńgratuluję!!!
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńSprawdzę, czy mają w bibliotece u nas :) zachęciłaś mnie do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńDawno przestałam brać udział w spotkaniach klasowych, z wielu powodów...
OdpowiedzUsuńAutorki nie znam.
Asiu ja też nie chodzę na spotkania klasowe. Twórczość autorki warto poznać - zachęcam serdecznie.
Usuńgratuluję, a książka ciekawie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńGratulacje, aleź zachecilas do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie, mam nadzieję, że wpadnie mi niedługo w ręce.
OdpowiedzUsuńWitaj pełnią lata
OdpowiedzUsuńKsiążkę postaram się poszukać w bibliotece. Bo pogoda sprzyja czytaniu. Jednak na szczęście za oknem zrobiło się chłodno i deszczowo. Deszcz był już bardzo potrzeby. Mój Ogród dosłownie już prosił o niego. Popadało i kwiaty znowu mogą się uśmiechać. Tak jak i ja dzisiaj uśmiecham się do Ciebie życząc samych pozytywnych myśli.
Ja zaraz wyciągam z kredensu swoją skorupkę, parzę kolejną herbatkę i sięgam po czekającą książkę
Pozdrawiam jak zawsze ciepło
O interesujące, ciekawe czy mnie też tak zaskoczy zakończeniem,.
OdpowiedzUsuń