Podsumowując marzec mogę jednocześnie podsumować kwartał. Niestety styczeń i luty całkowita posucha, za dużo się działo i nic nie dałam rady przeczytać.
Z marca jestem zadowolona. Udało mi się przeczytać:
5 książek
1339 stron
Bardzo dziękuję Wam za komentarze, które działają motywująco. Dziękuję też za każdą odsłonę, za każdą obserwację, za każdy lajk i aktywność na facebooku.
ja od dłuższego już czasu nie mam czasu nic przeczytać tzn książki ;) Kiedyś książki pochłaniałam, a teraz...zbyt dużo obowiązków.
OdpowiedzUsuńDoskonale to rozumiem.
UsuńMoże kwiecień będzie lepszy. Tego Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńŁadny wynik. Życzę równie zaczytanego kwietnia :)
OdpowiedzUsuń5 książek to ładny wynik. Zaczytanego kwietnia! :)
OdpowiedzUsuńKwiecień to początek wiosny (takiej prawdziwej!)! :D
OdpowiedzUsuńJa również nastawiam się na dużo więcej książek!
Piękny wynik! Ja ostatnio miałam bardzo mało czasu na czytanie, ale teraz juz znajduję go więcej :)
OdpowiedzUsuń@Waniliowe Czytadła
5 książek w miesiącu to niezły wynik, jeśli wziąć pod uwagę, że człowiek ma na głowie mnóstwo różnych obowiązków. Pomyśleć, że są ludzie, ktorzy w ciągu roku nawet tych 5 książek nie przeczytają...
OdpowiedzUsuń