Witam po ponad miesięcznej przerwie i aż nie mogę uwierzyć, że tyle czasu minęło od poprzedniego wpisu. Przepraszam, ale sytuacja życiowa zmusiła mnie, by przeskoczyć część Waszych wpisów, nie da się tego nadrobić. Poczta e-mail zasypana, nie wiem kiedy przez to przebrnę.
Przychodzę pokazać karteczkę zrobioną w ubiegłym roku, której jeszcze nie miała debiutu na blogu.
Niestety ze względu na brak czasu i sił twórczo nic się nie dzieje. Nie starczyło mi ręcznie robionych kartek i do części z Was powędrowały kupne karteczki z życzeniami świątecznymi. Przepraszam, mam nadzieję że mi to wybaczycie.
Napływają do mnie piękne karteczki od Was, szczególnie dziękuję za życzliwość i słowa wsparcia w tym trudnym czasie. Po świętach będę się starała przekazać na blogu podziękowania.
Zastanawiam się czy latem uda się choć jakieś karteczki potworzyć. Rozważam czy nie wstawiać na blog jakichś obrazków z sieci, by nie tracić kontaktu z Wami, ale czy wtedy ktoś by zaglądał?
Życzę Wam dużo zdrowia i spokoju. - Lenka